Bądź gotowy dziś do drogi
Zbliża się lato i sezon urlopów. Pamiętajmy, że choć podróżowanie jest spełnianiem naszych marzeń i pragnień, realizacją celów, długo wyczekiwaną nagrodą, a przede wszystkimi radością, to udany wyjazd powinien być przemyślany, dobrze zaplanowany i świadomy. Pomyślmy więc zawczasu o szczepieniach ochronnych.
W związku z dynamicznie rozwijającym się ruchem turystycznym zwiększa się nie tylko ryzyko zagrożenia epidemiologicznymi i endemicznymi chorobami zakaźnymi, ale także narażenie podróżującego na urazy, zatrucia, zagrożenia związane z wędrówkami wysokogórskimi, z nurkowaniem, długotrwałymi podróżami lotniczymi oraz z możliwością pogorszenia ogólnego stanu zdrowia lub zaostrzenia istniejących chorób przewlekłych.
Wakacyjne S.O.S.
Wakacje to czas wyjazdów, odpoczynku i błogiego lenistwa. Owe przyjemności mogą nam jednak skutecznie zepsuć pojawiające się znienacka drobne problemy zdrowotne. Zatem, zanim wyruszymy w podróż, powinniśmy się do niej odpowiednio przygotować, kompletując swoją apteczkę. Podpowiadamy, o czym nie możemy przy tym zapomnieć.
Co oczywiste, nigdy nie będziemy w stanie przygotować się na każdą ewentualność – wszak na wakacje wyjeżdżamy po to, by wypoczywać, a nie chorować. Co więcej, nasz bagaż ma ograniczoną pojemność, więc przedmioty, które do niego trafią powinny być dobierane uważnie. W zależności jednak od tego gdzie i z kim podróżujemy, na ogół będziemy w stanie przewidzieć ewentualne możliwe komplikacje i wziąć ze sobą środki, które sprawią, że zminimalizujemy ryzyko wystąpienia niechcianych, dodatkowych, a do tego niezbyt sympatycznych „atrakcji”. Na co należy zwrócić uwagę?
Przywracamy sprawność
Brak aktywności ruchowej, siedzący tryb życia, nieodpowiednia dieta. Wszystko to prowadzi do nieprawidłowego funkcjonowania narządu ruchu, a to z kolei objawia się dolegliwościami bólowymi kręgosłupa.
Mimo powszechnej bezradności w przeciwstawianiu się narastającej epidemii tego schorzenia, istnieje łatwy sposób na wymienione dolegliwości. Jest to prosta, niedroga i ogólnie dostępna – profilaktyka, która pozwala zapobiegać powstawaniu bólów kręgosłupa. Natomiast, gdy dolegliwości już występują, receptą okazuje się być skuteczna, odpowiednio dobrana, szybka w działaniu, a przede wszystkim bezinwazyjna rehabilitacja.
Dzieci biorą się z radości
Spotyka się dwoje ludzi. Zakochują się w sobie. Ich związek dojrzewa. Po pewnym czasie stwierdzają, że nadszedł czas na dziecko. Na cudowny owoc ich wspólnego szczęścia, miłości, bliskości. Jednak coś idzie nie tak. Nie wychodzi. Radosny seks zamienia się w przykry obowiązek. Zaczyna się koszmar.
- Seks wpływa na nasze życie w sposób nieprawdopodobny – mówi prof. Waldemar Kuczyński, specjalista ginekologii i położnictwa, założyciel Kliniki „Kriobank” z Białegostoku. - Wiele par, leczących się z powodu niepłodności, mówi o seksie rzeczy okropne, a tak być nie powinno. Powiedzmy szczerze, żadne testy owulacyjne, żadne inne działania mające na celu planowanie stosunków nie mają sensu. Nic nie jest w stanie zwiększyć szansy na poczęcie dziecka, wobec radosnego seksu. Nie ma sensu powstrzymywania pożycia seksualnego przez 4-5 dni, w oczekiwaniu na „złoty strzał”. Naturalny seks, 2-3 razy w tygodniu, jest najlepszym sposobem na zajście w ciążę.
Stąpać zdrową stopą
Płaskostopie, halluksy, ostrogi piętowe, deformacje. Niemal połowa Polaków ma różne wady i zniekształcenia stóp. Niestety tylko nieliczni decydują się na leczenie. Okazuje się, że znaczną część wad można skorygować wkładkami ortopedycznymi.
Stopa człowieka jest zbudowana aż z 26 kości, 19 mięśni, 33 stawów i 100 więzadeł. Ta niezwykła konstrukcja jest w stanie dźwigać ciężar ciała człowieka, a także pełnić funkcje lokomocyjne. Z tego powodu stopy są narażone na urazy i kontuzje. Tryb życia, starzenie się oraz sposób poruszania się również wpływają na zmiany zachodzące w stopach i mogą prowadzić do nieprawidłowego ich funkcjonowania, a w końcu do wielu wad i deformacji.
Sprawne ciało i dusza
Człowiek niesprawny cierpi nie tylko z powodu swojej ułomności, ale również dlatego, że nie jest samodzielny. Cierpi wówczas nie tylko jego ciało, ale i dusza. Aby uleczyć jedno i drugie oraz poprawić jakość jego życia, wdrażane są różne procedury medyczne. Jedną z nich jest rehabilitacja.
Rehabilitacja jest dziedziną medycyny pomagającą usprawnić organizm człowieka po wszelkiego rodzaju fizycznych niedyspozycjach – urazach, czy złamaniach.
Tuningowany umysł
Jak uczyć się szybciej, lepiej i efektywniej? Jak skutecznie panować nad własnymi emocjami i reakcjami? Jak wyciszyć się i zrelaksować? Jak panować nad swoim mózgiem? Na te i inne pytania odpowiada dr Andrzej Śliżewski, licencjonowany elektroencefalografista z Przychodni Specjalistycznej Ewa Konopelko-Śliżewska z Białegostoku.
Marzena Bęcłowicz: Co poleciłby Pan rodzicom dziecka, które ma problemy związane z zaburzeniami uwagi i koncentracji?
Andrzej Śliżewski: W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłby trening biofeedback. Jest to nowa metoda terapeutyczna zwiększająca skuteczność funkcjonowania naszego mózgu. Jest nieinwazyjna, bez skutków ubocznych. Polega na nauczeniu naszego mózgu samokontroli.
Szczęśliwy i pełny rozwój
Jeśli Twoje dziecko nie mówi, często płacze, krzyczy, nie potrafi się skupić, ma problemy z zapamiętywaniem, wołane po imieniu nie reaguje, sprawia wrażenie jakby nie rozumiało kierowanych do niego słów – nie czekaj! Skorzystaj z diagnozy specjalistów w Poradni „Alter”. Uzyskasz tam pomoc, która będzie potrzebna Tobie i Twojemu dziecku.
Rozwój każdego dziecka przebiega inaczej. Dzieci rozwijają się jak kwiaty, z których każdy jest inny. Kwitnie w nieco inny sposób i w nieco innym czasie. Można powiedzieć, że maluchy są jak piękna ukwiecona łąka, a nie jak pole hodowlanych tulipanów w Holandii. Chodzi o to, że nie każde odstępstwo od normy jest od razu nieprawidłowością w rozwoju. Jednak, by spać spokojnie i nie zastanawiać się, czy nie przegapiło się czegoś ważnego, warto zgłosić się z dzieckiem na badania, tym bardziej, że dzieciom w wieku od roku do sześciu lat można je zrobić bezpłatnie.
Czy warto szczepić dzieci?
Od wieków ludzie toczyli zacięte boje z chorobami zakaźnymi, ale dopiero w XVIII w zyskali potężny oręż – szczepionki. Wynalazł je Edward Jenner, wiejski lekarz prowadzący swoją praktykę w Anglii.
Szczepionki okazały się jednym z największych sukcesów w dziedzinie zdrowia publicznego, a dzięki ich wykorzystaniu udało się całkowicie wyeliminować wirusa ospy prawdziwej, czy znacząco ograniczyć liczbę zachorowań na polio. Europejski Tydzień Szczepień, który przypada na 20-25 kwietnia 2015r., to dobra okazja do tego, by dowiedzieć się więcej na temat profilu bezpieczeństwa i skuteczności szczepień oraz poszukać odpowiedzi na pytanie, które nurtuje wielu rodziców: czy warto szczepić dzieci?
Czekając na cud
15 % polskich par bezskutecznie stara się o dziecko. Spośród nich ok. 8-12 % wymaga specjalistycznego leczenia. Jak w takich sytuacjach radzą sobie partnerzy? Czy obsesja na punkcie posiadania potomka pozwala im „normalnie” funkcjonować? Na te i inne pytania odpowiada prof. Waldemar Kuczyński, dyrektor Centrum Leczenia Niepłodności Kriobank w Białymstoku.
Marzena Bęcłowicz: Po ilu miesiącach bezskutecznych starań o dziecko pary zaczynają szukać fachowej pomocy?
Waldemar Kuczyński: Z reguły taka para najpierw zgłasza się do poradni ginekologicznej. I to właśnie ginekolog zajmuje się wstępną weryfikacją problemu, „wyłapuje” pary, które wymagają natychmiastowego leczenia biotechnologicznego. Są to najczęściej kobiety z niedrożnymi jajowodami, czy mężczyźni z krytycznie niskimi parametrami nasienia. I te osoby od razu trafiają do nas, gdyż my jesteśmy ośrodkiem referencyjnym. Pozostali leczeni są chirurgicznie lub zachowawczo. Jednak, metody te mają ograniczoną skuteczność, a leczenie jest długotrwałe. Jeżeli przekracza dwa lata i nie daje efektu, pacjenci powinni być kierowani do specjalistycznego ośrodka zajmującego się leczeniem niepłodności. I zazwyczaj tak się dzieje.
M.B.: Jak zatem wyglądają te pierwsze wizyty? Czy pacjenci świadomi są tego, co ich czeka?
W.K.: Do nas nikt nie przychodzi przypadkiem. Zgłaszające się pary zazwyczaj mają już za sobą długie lata leczenia. Jednak te pierwsze wizyty, kiedy mężczyzna poddaje się badaniu nasienia, a kobieta ocenie potencjału rozrodczego, są chyba najtrudniejsze. Podświadoma obawa o wyniki diagnostyki wstępnej związana jest zazwyczaj ze strachem przed odpowiedzialnością za obecny stan. Czasem wyniki badań szokują, szczególnie mężczyzn, gdyż ograniczona płodność, a w szczególności bezpłodność potrafi zdewastować ich psychikę, poczucie wartości oraz relacje w związku. Widziałem różne zachowania. Najczęściej, u większości, jest obopólna wyrozumiałość, spolegliwość i determinacja, by mieć dziecko - pary wzajemnie się wspierają i motywują. Zdarzają się jednak też takie związki (ok. 10 %), gdzie partnerzy się wzajemnie obwiniają i by chronić własną psychikę przerzucają odpowiedzialność na drugą osobę.