Zdrowy Białystok

Środa, 24 04 19:28

Ostatnia modyfikacja:środa, 24 04 2024

Tuningowany umysł

Sobota, 20 czerwiec 2015 17:38

biofeedbackJak uczyć się szybciej, lepiej i efektywniej? Jak skutecznie panować nad własnymi emocjami i reakcjami? Jak wyciszyć się i zrelaksować? Jak panować nad swoim mózgiem? Na te i inne pytania odpowiada dr Andrzej Śliżewski, licencjonowany elektroencefalografista z Przychodni Specjalistycznej Ewa Konopelko-Śliżewska z Białegostoku.
Marzena Bęcłowicz: Co poleciłby Pan rodzicom dziecka, które ma problemy związane z zaburzeniami uwagi i koncentracji?
Andrzej Śliżewski: W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłby trening biofeedback. Jest to nowa metoda terapeutyczna zwiększająca skuteczność funkcjonowania naszego mózgu. Jest nieinwazyjna, bez skutków ubocznych. Polega na nauczeniu naszego mózgu samokontroli.

Czytaj więcej: Tuningowany umysł

Szczęśliwy i pełny rozwój

Sobota, 20 czerwiec 2015 17:36

alterJeśli Twoje dziecko nie mówi, często płacze, krzyczy, nie potrafi się skupić, ma problemy z zapamiętywaniem, wołane po imieniu nie reaguje, sprawia wrażenie jakby nie rozumiało kierowanych do niego słów – nie czekaj! Skorzystaj z diagnozy specjalistów w Poradni „Alter”. Uzyskasz tam pomoc, która będzie potrzebna Tobie i Twojemu dziecku.
Rozwój każdego dziecka przebiega inaczej. Dzieci rozwijają się jak kwiaty, z których każdy jest inny. Kwitnie w nieco inny sposób i w nieco innym czasie. Można powiedzieć, że maluchy są jak piękna ukwiecona łąka, a nie jak pole hodowlanych tulipanów w Holandii. Chodzi o to, że nie każde odstępstwo od normy jest od razu nieprawidłowością w rozwoju. Jednak, by spać spokojnie i nie zastanawiać się, czy nie przegapiło się czegoś ważnego, warto zgłosić się z dzieckiem na badania, tym bardziej, że dzieciom w wieku od roku do sześciu lat można je zrobić bezpłatnie.

Czytaj więcej: Szczęśliwy i pełny rozwój

Czy warto szczepić dzieci?

Czwartek, 23 kwiecień 2015 12:32

Od wieków ludzie toczyli zacięte boje z chorobami zakaźnymi, ale dopiero w XVIII w zyskali potężny oręż – szczepionki. Wynalazł je Edward Jenner, wiejski lekarz prowadzący swoją praktykę w Anglii.

Szczepionki okazały się jednym z największych sukcesów w dziedzinie zdrowia publicznego, a dzięki ich wykorzystaniu udało się całkowicie wyeliminować wirusa ospy prawdziwej, czy znacząco ograniczyć liczbę zachorowań na polio. Europejski Tydzień Szczepień, który przypada na 20-25 kwietnia 2015r., to dobra okazja do tego, by dowiedzieć się więcej na temat profilu bezpieczeństwa i skuteczności szczepień oraz poszukać odpowiedzi na pytanie, które nurtuje wielu rodziców: czy warto szczepić dzieci?

Czytaj więcej: Czy warto szczepić dzieci?

Czekając na cud

Czwartek, 09 kwiecień 2015 18:27

15 % polskich par bezskutecznie stara się o dziecko. Spośród nich ok. 8-12 % wymaga specjalistycznego leczenia. Jak w takich sytuacjach radzą sobie partnerzy? Czy obsesja na punkcie posiadania potomka pozwala im „normalnie” funkcjonować? Na te i inne pytania odpowiada prof. Waldemar Kuczyński, dyrektor Centrum Leczenia Niepłodności Kriobank w Białymstoku.
Marzena Bęcłowicz: Po ilu miesiącach bezskutecznych starań o dziecko pary zaczynają szukać fachowej pomocy?
Waldemar Kuczyński: Z reguły taka para najpierw zgłasza się do poradni ginekologicznej. I to właśnie ginekolog zajmuje się wstępną weryfikacją problemu, „wyłapuje” pary, które wymagają natychmiastowego leczenia biotechnologicznego. Są to najczęściej kobiety z niedrożnymi jajowodami, czy mężczyźni z krytycznie niskimi parametrami nasienia. I te osoby od razu trafiają do nas, gdyż my jesteśmy ośrodkiem referencyjnym. Pozostali leczeni są chirurgicznie lub zachowawczo. Jednak, metody te mają ograniczoną skuteczność, a leczenie jest długotrwałe. Jeżeli przekracza dwa lata i nie daje efektu, pacjenci powinni być kierowani do specjalistycznego ośrodka zajmującego się leczeniem niepłodności. I zazwyczaj tak się dzieje.
M.B.: Jak zatem wyglądają te pierwsze wizyty? Czy pacjenci świadomi są tego, co ich czeka?
W.K.: Do nas nikt nie przychodzi przypadkiem. Zgłaszające się pary zazwyczaj mają już za sobą długie lata leczenia. Jednak te pierwsze wizyty, kiedy mężczyzna poddaje się badaniu nasienia, a kobieta ocenie potencjału rozrodczego, są chyba najtrudniejsze. Podświadoma obawa o wyniki diagnostyki wstępnej związana jest zazwyczaj ze strachem przed odpowiedzialnością za obecny stan. Czasem wyniki badań szokują, szczególnie mężczyzn, gdyż ograniczona płodność, a w szczególności bezpłodność potrafi zdewastować ich psychikę, poczucie wartości oraz relacje w związku. Widziałem różne zachowania. Najczęściej, u większości, jest obopólna wyrozumiałość, spolegliwość i determinacja, by mieć dziecko - pary wzajemnie się wspierają i motywują. Zdarzają się jednak też takie związki (ok. 10 %), gdzie partnerzy się wzajemnie obwiniają i by chronić własną psychikę przerzucają odpowiedzialność na drugą osobę.

Czytaj więcej: Czekając na cud

Pokonać grawitację

Czwartek, 09 kwiecień 2015 18:25

PanekMedUczucie ciężkości nóg, obrzęki, poszerzone naczynia żylne, niegojące się rany i owrzodzenia. Na taką przypadłość cierpi obecnie co drugi Polak. Przewlekła niewydolność żylna, to choroba, której jednym z objawów są właśnie żylaki. Poszerzone, uwidaczniające się przez skórę żyły to nie tylko problem kosmetyczny. W zaawansowanym stadium, nie leczone, mogą prowadzić do powstania zakrzepicy, czy bolesnych, trudno gojących się owrzodzeń.
Ciało człowieka oplecione jest siecią naczyń krwionośnych, których zadaniem jest transport tlenu i substancji odżywczych do wszystkich komórek naszego organizmu. Serce pompuje krew bogatą w tlen do tętnic, a te z kolei transportują ją do wszystkich tkanek ciała. Żyły natomiast, odpowiedzialne są za transport krwi z tkanek z powrotem w kierunku serca. W danej chwili, w tętnicach znajduje się jedynie ok. 30 % całej objętości krwi, natomiast w żyłach cała reszta. Podczas gdy dla tętnic siłą napędzająca przepływ krwi jest serce, żyły wymagają dodatkowego mechanizmu wspomagającego powrót żylny, zdolnego do pokonania grawitacji. Gdy nasze ciało jest w pozycji stojącej, krew w żyłach kończyn dolnych „musi” płynąć do góry.

Czytaj więcej: Pokonać grawitację

Świat oczami bobasa

Czwartek, 09 kwiecień 2015 18:23

okolandia poziomCzy niemowlę widzi świat tak samo jak dorosły? Czy rodzice mogą samodzielnie sprawdzić, czy ich dziecko widzi? I wreszcie. Jak przebiega badanie okulistyczne u noworodka? Te i inne kwestie wyjaśnia dr Monika Oziębło-Kupczyk i dr Danuta Sielicka, specjaliści chorób oczu z nowootwartej placówki Centrum Medyczne „Okolandia” z Białegostoku.
Noworodek widzi świat inaczej, niż osoba dorosła. Wprawdzie widzi już od pierwszych chwil od urodzenia, jednak początkowo bardzo słabo. Uważa się, że najbardziej intensywny rozwój widzenia u dziecka przypada na pierwsze trzy miesiące życia. I tak w pierwszym miesiącu dziecko zaczyna stopniowo zwracać uwagę na źródło światła, obracać głowę lub oczy w kierunku okien, lamp, zaczyna wodzić wzrokiem za przedmiotami. Rodzicom może się wtedy wydawać, że dziecko nie patrzy na nich, ale w punkt za nimi. Dzieje się tak dlatego, że mechanizmy regulujące ustawienie gałek ocznych nie są jeszcze w pełni wykształcone. Na tym etapie może też występować zaburzenie w ustawieniu równoległym oczu, czyli dziecko może zezować. Jednak nie powinno to niepokoić rodziców, to jeszcze fizjologia, wynikająca z tego, że nie ma jeszcze wykształconej współpracy między jednym, a drugim okiem. Dopiero ok. 6-8 tygodnia życia, niemowlę zaczyna nawiązywać kontakt wzrokowy z rodzicami. Jeśli tak się nie dzieje, niemowlę powinno być skierowane na badanie okulistyczne.

Czytaj więcej: Świat oczami bobasa

Bardziej tu i teraz

Czwartek, 09 kwiecień 2015 18:20

medytacjaBądź pewny siebie, optymistyczny, asertywny. Zwiększ swój wewnętrzny spokój, życzliwość i opanowanie. Jest na to metoda – medytacja! Jacek Chmielewski, psycholog osobiście doświadcza dobrodziejstw praktykowania medytacji na co dzień.
- Za namową koleżanki, która opowiedziała mi o znakomitej niefarmakologicznej metodzie radzenia sobie z bólem kręgosłupa, trafiłem na dni odosobnienia Mindfulness – mówi Jacek Chmielewski, psycholog, certyfikowany specjalistą psychoterapii uzależnień, nauczyciel MBSR z Pracowni Łagodzenia Stresu z Białegostoku. - Moje zaufanie dla tej metody wzmocnił fakt, że była dobrą przyjaciółką oraz lekarzem specjalistą z tytułem naukowym. Jak twierdziła, medytacja uważności pomagała jej w radzeniu sobie z przewlekłym bólem i stresem. Osobiście poszukiwałem wówczas ścieżek rozwoju duchowego poprzez medytację, która nie byłaby związana z żadną religią. Po pierwszym spotkaniu z Mindfulness, które było nieco stresujące lecz przyniosło nadspodziewane rezultaty, zapisałem się na ośmiotygodniowy kurs MBSR (Mindfulness Basic Stress Reduction).
Trening Łagodzenia Stresu oparty o Mindfulness powstał 35 lat temu na Uniwersytecie Medycznym w Massachusetts. Obecnie wykorzystywany jest w większości szpitali amerykańskich jako leczenie uzupełniające, w celu obniżenia napięcia psychicznego oraz uruchomienia wewnętrznych zasobów pacjenta. MBSR wykorzystywany jest również w innych dziedzinach funkcjonowania człowieka.

Czytaj więcej: Bardziej tu i teraz

Mówić bez słów

Czwartek, 09 kwiecień 2015 18:14

jasnycelCo robisz, gdy osoba, do której mówisz nie może cię zrozumieć? Posługujesz się rękoma, wykorzystujesz długopis i kartkę... Ale gdy twoje ręce nie są na tyle sprawne, aby utrzymać długopis, a palce nie są w stanie naciskać klawiszy? A jeśli nie masz nad nimi żadnej kontroli? Zostają oczy i mimika. A gdy i one zawiodą?
Osoby z mózgowym porażeniem dziecięcym (w tym podopieczni Podlaskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom z Porażeniem Mózgowym „Jasny Cel”) borykają się z podobnymi problemami. A gdy brak mowy czynnej sprzężony jest z niepełnosprawnością intelektualną, trudności w porozumiewaniu się wydają się nie do pokonania.
Zatem, czy można komunikować się inaczej niż mówiąc? Oczywiście! Ratunkiem może być komunikacja alternatywna i wspomagająca AAC. Termin komunikacja wspomagająca określa sposoby, jakimi ludzie przekazują informacje, kiedy nie mogą mówić na tyle wyraźnie, aby otoczenie zrozumiało ich komunikat. Natomiast komunikacja alternatywna jest metodą porozumiewania się wykorzystywaną zamiast mowy. W zastępstwie wypowiadanych słów i zdań użytkownicy AAC mogą używać znaków graficznych, manualnych, a także przestrzenno-dotykowych. Dzięki temu mają możliwość opowiadać, wyrażać swoje uczucia i myśli, stawać się niezależnymi.

Czytaj więcej: Mówić bez słów

Palący problem

Czwartek, 09 kwiecień 2015 18:10

infekcjeNie lekceważ upławów, pieczenia, swędzenia, czy odczuwalnej suchości. Nawracające stany zapalne pochwy, to bardzo częsty problem współczesnych kobiet. Na wszystkie te bolączki jest jednak sposób. Odpowiednia diagnoza potwierdzona oceną biocenozy pochwy oraz skuteczne leczenie.
Pochwa kobiety, tak jak przewód pokarmowy człowieka, nie jest jałowa. Bytuje w niej kilkaset gatunków bakterii, z czego zdecydowaną większość stanowią pałeczki kwasu mlekowego (Lactobacillus) żyjące w doskonałej symbiozie z człowiekiem. W prawidłowym środowisku w pochwie pałeczki kwasotwórcze Lactobacillus wytwarzają środowisko kwaśne, stanowiące ochronę przed zakażeniami. Jednakże prawidłowa biocenoza pochwy może ulec zachwianiu np. podczas stosowania leków - w szczególności antybiotyków i antykoncepcji, w przypadku zmian hormonalnych (ciąża, połóg, menopauza), przy nieodpowiednim odżywianiu się, przy długotrwałym stresie, nieprawidłowej lub zbyt intensywnej higienie osobistej, która niszczy pożyteczne bakterie.

Czytaj więcej: Palący problem

Stanąć na wysokości zadania

Czwartek, 09 kwiecień 2015 18:08

impotencjaOk. 1,5 miliona mężczyzn w Polsce po 35. r. ż. cierpi z powodu zaburzeń erekcji. Niestety po fachową pomoc lekarską zgłasza się jedynie 15 % z nich. Ponadto, niski poziom świadomości seksualnej sprawia, iż co drugi pacjent uważa, iż zaburzenia erekcji w okresie andropauzy, są naturalną i nieuchronną konsekwencją starzenia i nie ma potrzeby z nimi walczyć. Drodzy panowie – to nieprawda!
Zaburzenia erekcji to problem, który dotyka nie tylko mężczyzn, ale także ich partnerki i w konsekwencji całe rodziny. Panowie bowiem o swojej męskości myślą równie często, jak kobiety o swojej urodzie. Przyjrzyjmy się zatem tej chorobie bliżej.
- Zaburzenia erekcji, tzw. erectile dysfunction (ED) są zjawiskiem naczyniowym kontrolowanym przez system nerwowy w otoczeniu hormonalnym. Określa się je jako trwałą niezdolność do uzyskania i utrzymania wzwodu wystarczającego do odbycia satysfakcjonującego stosunku seksualnego – wyjaśnia doktor Paweł Andrzej Zajkowski, urolog z prywatnego Gabinetu Urologicznego w Białymstoku.

Czytaj więcej: Stanąć na wysokości zadania

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Medycyna