Nasz powszedni - bezglutenowy
W 100% z naturalnych składników. Wyłącznie z mąk z własnego przemiału. Według autorskiej receptury. W taki oto sposób powstają dziennie setki pysznych chlebów i ciast bezglutenowych. Cieszą one podniebienia nie tylko białostoczan, ale także mieszkańców wielu innych regionów Polski.
Wielką sztuką jest upiec smaczny i naturalny chleb bezglutenowy. Wiem, bo sama niejednokrotnie próbowałam. Z lepszym lub gorszym skutkiem. Często jednak... z tym drugim.
- Prób było wiele. Najpierw testowaliśmy pieczenie zwykłego, tradycyjnego chleba na bazie mąki pszennej. Potem przyszedł czas na bezglutenowy. I wtedy się zaczęło... - wspomina ze śmiechem Piotr Urbanowicz, właściciel Piekarni Bezglutenowej z Białegostoku. - Po pierwsze nie chcieliśmy, by nasz chleb wypiekany był z gotowych mieszanek mąk bezglutenowych. Po drugie miał mieć jak najprostszy skład. I wreszcie po trzecie - miał być smaczny. Miał to być produkt, który smakowałby dorosłym, jak i dzieciom - a to przecież bardzo wybredna klientela. Piekliśmy więc do skutku, aż wreszcie udało się nam zrobić pieczywo i zdrowe, i smaczne. Na dodatek - z czego jesteśmy bardzo dumni - według naszej autorskiej receptury; z polskich ziaren - gryki i prosa - mielonych bezpośrednio przed wypiekiem w naszej piekarni.
Kulinarna podróż przez Polskę
25 października przypada Światowy Dzień Makaronu, który ma swoich fanów na całym świecie i wśród różnych grup. Lubią go dzieci i dorośli, doceniają wielbiciele kuchni klasycznej i nowatorskiej. Inspiruje kulinarnych mistrzów. Jest doskonały dla każdego i pod każdą szerokością geograficzną! Także w Polsce cieszy się uznaniem od Bałtyku aż do Tatr. Czy wszędzie smakuje tak samo? Makaron tak, ale łącząc go z regionalnymi dodatkami możemy stworzyć nieograniczony wachlarz kulinarnych inspiracji. Na przykład nad morzem znakomicie smakować będzie z rybą, w górach z tradycyjnym oscypkiem, a na Lubelszczyźnie z grzybami i dziczyzną. Z okazji Światowego Dnia Makaronu przedstawiamy przegląd dań z makaronem z regionalnymi dodatkami pochodzącymi z różnych zakątków Polski.
25 października po raz pierwszy ogłoszony został Światowym Dniem Makaronu w 1995 roku, w Rzymie. Aktualnie świętuje go cały świat, bo makaronowe dania pokochali ludzie w każdym zakątku globu. Powodów do świętowania jest co najmniej 1.000. Tak dużo inspiracji możemy czerpać z licznych makaronowych kształtów, a nawet smaków.
Kotlin kibicuje naszym - a my razem z nim
Mistrzostwa Świata 2018 coraz bliżej, a polska drużyna coraz bliżej awansu do nich. 5 i 8 października czekają zawodników kolejne starcia – z Armenią oraz Czarnogórą. Większość z nas kibicować będzie przed telewizorami. Szczęśliwcy zasiądą na stadionie. Jednak nieważne gdzie, ważne jak! Niech nasza energia poniesie piłkarzy do zwycięstwa. Zróbmy prawdziwą, domową strefę kibica, a swoją energię uzupełniajmy przekąskami, by dopingować „naszych” jeszcze mocniej.
Polacy kochają piłkę nożną! Są kibice, którzy wiernie podążają za „naszymi” po całym świecie. Pozostali kibicują przed telewizorami. Czas, gdy gra polska drużyna można poznać po zmniejszonym ruchu na ulicach i zwiększonym poziomie decybeli w polskich mieszkaniach. Już za kilka dni – 5 i 8 października czekają nas kolejne piłkarskie święta. Nasi zawodnicy – zmierzą się w swoich ostatnich meczach eliminacyjnych najpierw z Armenią, a potem z Czarnogórą. Dlatego w te dni, o godzinie 18.00 bądźmy wszyscy razem! Niech nasza energia doda sił polskiej ekipie.
Jak stworzyć domową strefę kibica?
Do kibicowania najlepiej przygotować się jak reprezentacja do meczu – zadbać o każdy szczegół i rozważyć wszystkie możliwości. Dobrać najlepszą, zgraną ekipę – przyjaciół, bliskich i sąsiadów. Dobrze przemyśleć miejsce spotkania – kto ma największy telewizor i najwygodniejszą kanapę? Zadbać o właściwy poziom energii – czyli dobre jedzenie. Przekąski powinny być nie tylko smaczne, ale też takie, które je się łatwo – by nic nie odrywało nas od ekranu i nie zakłócało jakże ważnego procesu kibicowania.
Kuchnia