Przed wielkim wyjściem
- Sobota, 21 styczeń 2017 17:10
Karnawał to czas zabaw, prywatek oraz eleganckich balów. Jak się przygotować, by wyglądać na nich idealnie? Przedstawiamy dwa zabiegi pielęgnacyjne, na które warto się skusić tuż przed godziną zero.
Najwyższy wymiar luksusu to zabieg Yasumi 24k gold mask. Polecany jest szczególnie osobom, które mają cerę z widocznymi oznakami upływu czasu.
- Złotą maskę zaleca się tym, którym zależy na szybkim i skutecznym poprawieniu kolorytu i wyglądu zmęczonej skóry – mówi Barbara Grygoruk, menadżer Instytutu Zdrowia i Urody „Yasumi” w Białymstoku. - Złoto stymuluje wzrost komórek warstwy rozrodczej skóry, umożliwiając regenerację włókien kolagenowych i elastynowych oraz nie dopuszczając do dalszego spadku jej jędrności.
Dzięki właściwościom antyseptycznym złoto łagodzi stany zapalne skóry oraz zapobiega powstawaniu przebarwień.
- Zabieg zaczynamy od oczyszczenia skóry i wykonania peelingu enzymatycznego. Następnie skórę poddaje się działaniu liposomów, które ułatwiają wprowadzanie substancji aktywnych. Później aplikujemy kwas hialuronowy i nakładamy płatki 24-karatowego złota, na które kierujemy strumień tzw. nanomgły, gdyż jony ujemne mają właściwości przyciągania złota i transportowania go w głąb skóry. Zabieg kończy masaż, podczas którego złoto zostaje całkowicie wprowadzone w skórę – wyjaśnia pani Barbara.
Z kolei thermolifting falą radiową jest najnowocześniejszą metodą liftingu skóry bez użycia skalpela. Niweluje efekty starzenia się skóry, ale też działa zapobiegawczo poprzez odnowę struktury kolagenowej i poprawę krążenia krwi.
- Podczas zabiegu tkanka podskórna podgrzewana jest do ok. 40st. C, dzięki czemu zwiększa się jej ukrwienie. W ten sposób komórki tkanki łącznej zostają pobudzone do produkcji kolagenu i elastyny, a te z kolei są bezpośrednio odpowiedzialne za jędrność, elastyczność i gładkość skóry. Zabieg jest skuteczną metodą na zmniejszenie woreczków tłuszczowych pod oczami, obwisłych policzków, podbródka i szyi. Efekty widoczne są już po jednym zabiegu - dodaje Barbara Grygoruk.
MB. Fot. Instytutu Zdrowia i Urody „Yasumi”