Gorzki smak cukru
- Wtorek, 13 czerwiec 2017 09:29
Jego nadmiar prowadzi do otyłości, otłuszczenia wątroby, cukrzycy. Uzależnia, postarza, uszkadza zęby. A jednak większość z nas nie może bez niego żyć. Cukier, bo o nim mowa, może zrujnować nasze zdrowie na około 76 różnych sposobów, z czego najgorsze jest karmienie komórek rakowych.
Większość z nas stara się omijać cukier szerokim łukiem. Szukamy jego zdrowszych i bezpiecznych zamienników, które będą smakowały równie słodko. Cukier pozytywnie - to smaczny kawałek ciasta, chwila zasłużonej przyjemności. Negatywnie - cukrzyca i otyłość. To jednak nie jedyne zagrożenie dla naszego zdrowia...
Spójrzmy na statystyki. Wg danych GUS bilansowe spożycie cukru na jednego Polaka wynosi 42 kg rocznie, tj. 115 g dziennie. Natomiast bezpieczna ilość cukru wynosi 9 łyżeczek dziennie (ok. 37 g) dla mężczyzn i 6 łyżeczek dziennie (ok. 25g) dla kobiet. Jak widać zjadamy go dużo za dużo.
Świadomy konsument już dawno zauważył, że cukier jest wszędzie. Dla przykładu: szklanka mleka to ok. 10 g cukru, pojemnik jogurtu smakowego - 20 g, jogurtu pitnego - 40 g, słodkie jabłko - 20 g, napój Kubuś (300 ml) - 30 g, puszka Coca-Coli - 35 g. Natomiast 1,5 l butelka wody smakowej może zawierać nawet 12 łyżeczek cukru.
Wysoka zawartość cukru dotyczy też produktów typu fast food, niektórych z półki tzw. „zdrowej żywności”, sporadycznie także wybranych produktów ekologicznych (słodycze, płatki śniadaniowe, dania gotowe). Czytajmy więc etykiety artykułów spożywczych i zwracajmy uwagę na zawartość cukru w 100 g produktu. Jeśli odczytamy 5 g cukru w 100 g produktu - to oznacza jego niską zawartość, 22 g cukru w 100 g produktu - świadczy o jego bardzo wysokiej zawartości. Wszystko pomiędzy oznacza średnią zawartość cukru, która również nie jest wskazana. Warto też sprawdzać etykiety leków, np. syropów na kaszel, tabletek musujących czy tabletek do ssania. Tańsze ich wersje często zawierają sztuczne dodatki słodzików typu aspartam (działanie rakotowórcze), syrop glukozowo-fruktozowy (otyłość) czy maltodekstryna.
Cukier przybiera wiele twarzy. Wspomniane już etykiety informują nas o jego różnych postaciach, np. (naturalne) cukier z buraka, trzcinowy, miód, glukoza, fruktoza, maltoza, sorbitol, rybitol, słód jęczmienny, melasa. Warto zwrócić uwagę na niszczące zdrowie składniki typu: syrop glukozowo-fruktozowy, karmel lub syrop karmelowy, maltodekstryna - sztuczne dodatki, często deklarujące swój naturalny charakter. Powinniśmy rozumieć, że bez względu czy cukier jest biały, brązowy, surowy, występuje pod postacią syropu z kukurydzy, czy koncentratu owocowego, ma taki sam wpływ na nasze zdrowie. Jego nadmiar prowadzi do rozwoju wielu chorób. Oto tylko kilka skutków ubocznych nadmiernego spożycia cukru: obniżenie „dobrego” cholesterolu, zwiększenie cholesterolu całkowitego i trójglicerydów, otyłość, stłuszczenie wątroby, zaburzenie przyswajania składników odżywczych (wapń, magnez, białko), obniżenie poziomu przeciwutleniacza - witaminy E, nadpobudliwość, trudności z koncentracją, dokarmianie komórek rakowych, podwyższone ciśnienie, cukrzyca, przyspieszenie starzenia się organizmu.
Uzależnienia od cukru warto się pozbyć, najważniejsza jest motywacja. Proces detoksykacji może być ułatwiony przy użyciu różnych produktów zielarskich oraz odpowiednich suplementów diety. Fundamentem cukrowego detoksu jest zdrowe odżywianie. Polski rynek oferuje wiele zamienników. Popularny stał się ksylitol (cukier brzozowy) czy niskokaloryczny erytrytol (pozyskiwany z fermentacji glukozy drożdżami Moniliella pollinis). Niektórzy korzystają również ze stewii i jej produktów. Do spiżarni można także dołączyć syrop daktylowy, koncentrat jabłkowy, melasę buraczaną, miód czy syrop klonowy.
Przed nami lato. Oferuje nam ono najzdrowszą spiżarnię bazującą na sezonowych owocach i warzywach. Korzystajmy z nich na co dzień, włączając do codziennego menu ich pięć porcji.
Lato to także czas na lody. Te „sklepowe” zawierają niestety dużo tłuszczu połączonego z cukrem czy substancjami słodzącymi. Z tego też względu błyskawicznie odkładają się w tzw. „oponki”.Zrezygnujmy z nich i zastąpmy mądrzejszą opcją:
Lody jagodowo-bananowe
W blenderze umieść dwa banany, filiżankę świeżych owoców jagodowych i filiżankę mleka kokosowego. Zmiksuj na gładką masę i przelej do foremek na lody. Zamrażaj przez noc.
Lody czekoladowo-bananowo-orzechowe
W blenderze umieść dwa banany, ¼ filiżanki masła z orzechów włoskich (z orzechów nerkowca, masła migdałowego lub bezcukrowego masła z orzeszków ziemnych), dwie łyżki kakao i filiżankę mleka kokosowego. Zmiksuj na gładką masę i przelej do foremek na lody. Zamrażaj przez noc.
Małgorzata Markowska, sklep Zdrowy Kiełek w Białymstoku