Gdy okulary to za mało
- Piątek, 19 maj 2017 12:21
Lupy, monookulary, okulary lupowe lub lornetkowe, kamienie optyczne, liniały. Te i inne akcesoria, ułatwiające osobom słabowidzącym funkcjonowanie w życiu codziennym, oferuje Optyk Izabela z Białegostoku.
Ci z Państwa, którzy mają zdrowe oczy, być może nie są w stanie wyobrazić sobie jak to jest nie widzieć… A prawdopodobnie codziennie, nie zdając sobie nawet z tego sprawy, spotykamy osobę słabowidzącą. Trudno ją poznać, bo zazwyczaj nie posługuje się białą laską, natomiast stosując sobie tylko znane „sztuczki” stara się nie wyróżniać z tłumu. Kim jest taka osoba?
- Jest to osoba posiadająca jakikolwiek potencjał wzrokowy, ale nie widząca prawidłowo mimo najlepiej dobranej korekcji okularowej, bądź soczewkowej. Może ona mieć tylko poczucie światła lub widzieć częściowo - wyjaśnia Izabela Budrecka, właścicielka salonu Optyk Izabela w Białymstoku. - Wiąże się to najczęściej z występującymi u niej zaburzeniami wzroku, czyli m.in.: AMD (zwyrodnienie plamki żółtej), jaskrą, zaćmą, retinopatią cukrzycową, różnymi schorzeniami rogówki, krótkowzrocznością czy odwarstwieniem siatkówki.
Na szczęście istnieje szereg pomocy optycznych dla takich właśnie osób. Polepszają one jakość widzenia wykorzystując pozostałą ostrość wzroku osób słabowidzących.
- Oferujemy szeroki wybór takich pomocy. Są to wszelkiego rodzaju lupy (podświetlane lub niepodświetlane), okulary lupowe do dali i bliży, okulary lornetkowe, kamienie optyczne (dzięki ich zastosowaniu tekst jest powiększony, jaśniejszy i bardziej kontrastowy), liniały optyczne (mogą mieć czerwoną linię pozwalającą na utrzymanie wzroku na tekście) bądź lunety ręczne - wymienia pani Izabela z salonu Optyk Izabela.
Podobnie jak okulary pomoce optyczne są refundowane przez NFZ.
- Refundacją objęte są cztery produkty: lupy - kwota refundacji to 80 zł, raz na trzy lata oraz okulary lupowe, lornetkowe i monookulary - kwota refundacji każdego z nich to 350 zł, raz na pięć lat. Jeżeli cena pomocy optycznej jest wyższa niż koszt refundacji, wówczas pacjent dopłaca różnicę. Istnieje również możliwość uzyskania dotacji z innych źródeł np. MOPS czy PFRON. Ponadto pomoce optyczne uznawane są za sprzęt rehabilitacyjny, istnieje więc możliwość odliczenia tego zakupu od podatku - tłumaczy właścicielka salonu optycznego Izabela.
Jak mówi Izabela Budrecka osoba, która zgłasza się w celu doboru pomocy optycznych wiąże wielkie nadzieje na poprawę jakości widzenia. Bywa bowiem tak, że nie czytała gazety od lat; nie może odebrać telefonu, ani zadzwonić; nie może złożyć podpisu na dokumentach.
- Czuję się za takich ludzi bardzo odpowiedzialna, ponieważ dobierając daną pomoc daję im nadzieję na lepsze funkcjonowanie. Wszystkie pomoce dobiera się bardzo indywidualnie, biorąc pod uwagę schorzenie jakie ma dana osoba. Ich rodzaj uwarunkowany jest m.in. ostrością wzroku pacjenta oraz jego potrzebami. Dla przykładu: gdy ktoś nie widzi ostro i nie jesteśmy w stanie „przywrócić” mu tej ostrości widzenia żadnym przyrządem optycznym, to możemy zaproponować mu pomoc, która da powiększenie obrazu. Widziany obraz nadal nie będzie ostry, jednak znacznie większy – wyjaśnia Izabela Budrecka.
Osobom słabowidzącym lub z jakimkolwiek schorzeniem wzroku pomocne są również filtry odcinające - krawędziowe, które eliminują określone zakresy fal światła widzialnego. Przykładowo: filtr szary dzięki zastosowaniu polaryzacji redukuje odblaski; żółty - wzmacnia kontrast, zalecany jest przy zwyrodnieniu plamki żółtej, zaniku nerwu wzrokowego, albinizmie; pomarańczowy pomocny jest przy zwyrodnieniu plamki żółtej, zaćmie, jaskrze, braku soczewki oka, zaniku nerwu wzrokowego, soczewce rzekomej czy barwnikowym zwyrodnieniu siatkówki oraz zalecany przy leczeniu naświetleniami; pomarańczowy o wyższym zakresie absorpcji wskazany jest przy retinopatii cukrzycowej, światłowstręcie, zaćmie i jaskrze.
Warto też krótko wspomnieć, iż Optyk Izabela świętuje w tym roku swoje 25. urodziny.
- Do niedawna salon znajdował się w niewielkim budynku przy ul. Bema 1. Przestrzeń była tam jednak tak mała, że przenieśliśmy się do nowego, który znajduje się dosłownie kilka kroków dalej (ul. Bema 3). Jako, że jest to rok jubileuszowy, na tę okoliczność zaplanowałam szereg promocji i rabatów - wszystkie oczywiście z liczbą 25 - dodaje własciciela salonu Optyk Izabela.
Marzena Bęcłowicz
