Zdrowy Białystok

Niedziela, 24 11 02:41

Ostatnia modyfikacja:niedziela, 24 11 2024

Po pierwsze piersi

eskulap516Aby w porę wykryć zmiany nowotworowe w piersiach, trzeba pamiętać o regularnych badaniach? Jakich? Otóż są trzy, które od razu kojarzą się z profilaktyką raka piersi. To mammografia, USG oraz comiesięczna samokontrola. Kiedy ostatnio robiłaś któreś z nich?
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet. Rokrocznie odnotowuje się w Polsce ok. 13 tys. nowych przypadków zachorowań. Panie, które regularnie wykonują badania, czyli mammografię lub USG, rzadziej umierają z powodu raka piersi, w porównaniu do tych, które nie poddają się tym badaniom systematycznie.
- Zarówno USG jak i mammografia są podstawowymi badaniami piersi. Różnią się tym, że wykonując USG wykorzystuje się fale ultradźwiękowe, a w czasie mammografii - promieniowanie rentgenowskie - wyjaśnia prof. dr. hab. Urszula Łebkowska, specjalista radiolog z Lekarskiej Specjalistycznej Spółdzielni Pracy „Eskulap” w Białymstoku.
Czym zatem kierować się przy wyborze metody? Otóż wszystko zależy od budowy piersi.
- Piersi zbudowane są z tkanki: gruczołowej oraz tłuszczowej. U kobiet młodszych przeważa tkanka gruczołowa, u starszych – tłuszczowa – mówi z kolei dr Artur Czurak, specjalista radiolog II stopnia z Lekarskiej Specjalistycznej Spółdzielni Pracy „Eskulap” w Białymstoku.
Także panie często zastanawiają się, które badanie lepiej zrobić, USG czy mammografię. Otóż nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Nie są to badania, które są dla siebie konkurencją. One się po prostu uzupełniają. Nie można powiedzieć, że któreś z nich jest lepsze, któreś gorsze, bo przy różnej budowie piersi konieczne jest inne postępowanie.
- Mammografia zalecana jest głównie paniom, których piersi zbudowane są, jak wspomniałem, w przeważającej ilości z tkanki tłuszczowej. To właśnie w niej promienie rentgenowskie lepiej uwidaczniają wszelkie zmiany. Badanie polega na tym, że pacjentka kładzie pierś na płytce, a technik wykonujący badanie przyciska ją drugą płytką i robi prześwietlenie. Następnie takie samo zdjęcie robi się w projekcji bocznej (wkładając pierś pomiędzy dwie płytki). Badanie powtarza się dla drugiej piersi. Ucisk podczas badania nie jest niebezpieczny, choć może trochę boleć. Trwa jednak krótko. Badanie wykrywa bardzo małe, nawet milimetrowe zmiany. Ponadto obrazuje kształt ewentualnego guza, uwidacznia też mikro- lub makrozwapnienia, czyli mineralne złogi wapnia, mogące być jednym z objawów raka piersi - wyjaśnia doktor Artur Czurak.
Kobietom młodszym, które mają piersi o budowie gruczołowej zaleca się wykonywanie ultrasonografii, gdyż ten rodzaj tkanki jest łatwiej ocenić w tym badaniu.
- USG stanowi idealne dopełnienie po wykonanej mammografii, szczególnie u kobiet z przewagą budowy gruczołowej piersi. W czasie badania można bowiem ewentualną zmianę w piersi oglądać wielokrotnie, w wielu projekcjach. Ponadto obraz badania ultrasonograficznego pozwala odróżnić łagodną torbiel od guza nowotworowego – dodaje profesor Łebkowska.
Oczywiście oprócz dwóch opisanych powyżej badań są jeszcze inne. Wiele wątpliwości rozwiewa rezonans magnetyczny. Można też ocenić zmiany ogniskowe pobierając materiał za pomocą biopsji cienkoigłowej lub gruboigłowej, a także za pomocą badań laboratoryjnych.
Profilaktycznie badanie piersi kobiety powinny wykonywać raz do roku, najlepiej w pierwszej połowie cyklu - tuż po miesiączce (później piersi bywają obrzmiałe i wrażliwe na ucisk). Połączone z comiesięcznym samobadaniem da świadomość, że zrobiłyśmy coś dla swojego zdrowia.
- Inne zalecenia dotyczą kobiet, u których w rodzinie występował rak piersi. Jeżeli co najmniej dwie spokrewnione osoby (matka, babka, siostra) na niego chorowały, wówczas kobieta powinna wykonywać badanie częściej niż raz w roku oraz poddać się badaniom genetycznym – tłumaczy pani profesor.
Choć Populacyjnym Programem Wczesnego Wykrywania Raka Piersi z zastosowaniem mammografii objęte są w Polsce kobiety w wieku 50-69 lat (badane są za darmo okazując dowód osobisty, raz na dwa lata - jeśli badanie poprzednie było prawidłowe), to pozostałe panie także nie muszą płacić, by się zbadać. Potrzebują jedynie skierowania od lekarza rodzinnego lub ginekologa.
- Choć panie objęte programem dostają imienne zaproszenia, nadal wiele z nich nie zgłasza się na badanie. Przyznają, że po prostu nie badają się ze strachu. Życie w nieświadomości wydaje się im łatwiejsze. Taką postawę można jednak przypłacić życiem, gdyż wczesne wykrycie nowotworu daje praktycznie całkowitą szansę wyleczenia – dodaje doktor Czurak.
Tekst i fot.: Marzena Bęcłowicz



Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Medycyna Po pierwsze piersi