Królowa medycyny
- Środa, 26 sierpień 2015 21:08
Około 1.000 badań rezonansu magnetycznego i blisko dwa razy tyle badań tomografii komputerowej. Jak Państwo myślą w jakim czasie? Otóż białostocka TMS Diagnostyka na ich wykonanie potrzebuje jedynie miesiąc.
TMS Diagnostyka świadczy usługi medyczne na najwyższym poziomie, w obszarze badań diagnostyki obrazowej, przede wszystkim w zakresach tomografii komputerowej (TK) oraz rezonansu magnetycznego (RM), z zapewnieniem maksymalnego bezpieczeństwa pacjenta i personelu. Tak najprościej opisać można działającą od dziesięciu lat niezależną placówkę NZOZ znajdującą się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Jak wiadomo okrągłe rocznice skłaniają do refleksji i podsumowań, zatem przyjrzyjmy się owej firmie bliżej. Jej historię przybliży nam prof. dr hab. n. med. Eugeniusz Tarasów, Dyrektor Medyczny, pracujący w TMS Diagnostyka od chwili jej powstania.
- Świętujemy w tym roku taki nasz mały jubileusz – mówi profesor. – Gdy przed dziesięciu laty zaczynaliśmy, byliśmy pierwszą taką jednostką w Białymstoku. Wszyscy byliśmy pełni obaw, mieliśmy mnóstwo wątpliwości. Udało się nam, stanowimy zgrany zespół wspierających się ludzi, którzy swoją pracę wykonują z wielkim poświęceniem i oddaniem.
Początkowo firma miała jeden rezonans i jeden tomograf. W ciągu dziesięciu lat pracy udało się wymienić urządzenia na nowocześniejsze. Obecnie TMS Diagnostyka dysponuje dwoma rezonansami magnetycznymi (jeden o mocy pola magnetycznego 1,5 tesla, a drugi 3 tesle) oraz trzema tomografami. Ponadto sprzęt ten jest systematycznie unowocześniany i wymieniany. W USK obecnie pracuje najnowocześniejszy na świece tomograf 320-rzędowy (im większa liczba rzędów, tym urządzenie wydajniejsze) i jest to jest jeden z czterech-pięciu takich w Polsce.
- W ciągu tych dziesięciu lat przebadaliśmy mieszkańców sporego miasta – żartuje profesor Tarasów. – Wykonaliśmy bowiem kilkaset tysięcy badań. Obecnie jesteśmy w stanie wykonać ok. 1.000 badań rezonansu i ok. 2.000 badań tomografii miesięcznie.
W pierwszej kolejności badani są pacjenci szpitalni (na podstawie umowy TMS Diagnostyka z USK), potem wykonywane są badania dla osób ubezpieczonych w NFZ. W weekendy najczęściej przyjmowani są ci, którzy badanie chcą wykonać odpłatnie.
- Pracujemy tak jak szpital, codziennie, 24 godz. na dobę. Nasze tomografy - z których jeden jest tu u nas w pracowni, drugi w szpitalnym SOR-ze, trzeci w szpitalu przy ul. Żurawiej - działają bez przerwy – mówi szef TMS Diagnostyka.
Warto wspomnieć, iż dużym wyzwaniem dla pracowników, była niedawna przeprowadzka związana z trwającą rozbudową szpitala. Trzeba było jednocześnie pracować i przenosić pracownie do nowej lokalizacji.
- Było to duże wyzwanie, ale daliśmy radę – wspomina mój rozmówca. - Od maja br. pracujemy na pełnych obrotach w nowym miejscu. Mieścimy się teraz na pierwszym piętrze, w nowym budynku G. Dzięki instalacji nowego sprzętu staliśmy się jednym z najnowocześniejszych ośrodków diagnostyki obrazowej w Polsce.
W związku z ciągłym rozwojem TMS Diagnostyka zwiększyła też w tym roku obsadę pracowników. Kiedy zaczynała działalność zatrudnionych było sześciu lekarzy, siedmiu techników, trzy pielęgniarki i jedna rejestratorka. Obecnie zatrudnienie znajduje tam dwunastu lekarzy, tyle samo techników, sześć pielęgniarek, osiem rejestratorek, trzy osoby pracujące w dziale statystyki oraz trzech informatyków.
- Poszerzenie zespołu miało na celu poprawę bezpieczeństwa i komfortu naszych pacjentów. Dbamy też, by byli dobrze poinformowani i nie czuli się zagubieni i pozostawieni sami sobie. W praktyce wygląda to tak, iż na badanie pacjent oczekuje na korytarzu, gdy zbliża się czas przyjęcia pielęgniarka zaprasza go do siebie i tłumaczy co i jak będzie robione. Dzięki temu każdy traktowany jest indywidualnie – wyjaśnia profesor Tarasów.
Warto wspomnieć, iż placówka współpracuje z kilkoma jednostkami medycznymi prowadząc badania naukowe. W efekcie powstają publikacje naukowe ukazujące się w renomowanych zachodnich czasopismach.
- Teraz prowadzimy projekt z Instytutem Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej z Warszawy dotyczący perfuzji mózgu. Współpracujemy też m.in. z instytutem PAN w Olsztynie. Jesteśmy elastyczni, dostosowujemy się do zmieniającej się rzeczywistości i potrzeb. Teraz trzeba pracować szybko i dobrze. Rosną wymagania czasowe i jakościowe, ostre przypadki wymagają szybkiej interwencji, a to co dziesięć lat temu było nowe - dziś jest rutyną – mówi mój rozmówca. - Można powiedzieć, że radiologia stała się „królową medycyny”, bo nie ma dyscypliny klinicznej, w której radiolog nie pełniłby znaczącej, często kluczowej roli.
Oprócz jakości świadczonych usług medycznych, firma kładzie duży nacisk na informatykę. Wszystkie dane zapisywane są w postaci cyfrowej, a wszystkie badania są gromadzone i archiwizowane. Ponadto lekarze często pracują także w domu, opisując badania za pośrednictwem tzw. teleradiologii. Ta metoda pozwala też na szybkie konsultowanie badań na odległość. Dlatego TMS Diagnostyka planuje przeniesienie danych w „chmurę”, by mieć do nich dostęp z dowolnego miejsca na świecie.
Na koniec warto dodać, iż TMS Diagnostyka prowadzi sieć własnych pracowni TK i MR w różnych miejscowościach w Polsce.
- Zapraszamy do naszych placówek w Białymstoku, Hajnówce, Pabianicach, Ostrołęce i w Końskich. Wszystkie informacje dla pacjentów dostępne są na naszej stronie internetowej www.tmsdiagnostyka.pl - mówi prof. Tarasów.
Tekst i fot.: Marzena Bęcłowicz