Nie bój się cytologii
- Środa, 26 sierpień 2015 21:02
Tylko jedna kobieta na cztery regularnie zgłasza się na badanie cytologiczne. I cóż… rak szyjki macicy zbiera wciąż śmiertelne żniwo. Smutne to, gdyż obecnie medycyna potrafi skutecznie leczyć oraz, co najważniejsze, zapobiegać chorobie. Opowiada o tym prof. Piotr Knapp, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Populacyjny Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy przy Klinice Ginekologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Marzena Bęcłowicz: Badanie cytologiczne jest jednym z podstawowych badań w ginekologii. Jest łatwą metodą rozpoznania raka szyjki macicy we wczesnym okresie, wtedy, gdy jest on w 100 % uleczalny.
Piotr Knapp: Na początku ubiegłego wieku rak szyjki macicy zajmował - niechlubne - pierwsze miejsce wśród przyczyn śmiertelności kobiet. Od niemal stu lat medycyna dysponuje testem diagnostycznym, powszechnie nazywanym cytologią, który potrafi bardzo wcześnie wykryć raka szyjki macicy. Duża zasługa w tym śp. prof. Georga Papanicolau, który odkrył, że komórki nowotworowe pobrane z powierzchni guza odzwierciedlają to, co tworzy się w jego środku. Badanie cytologiczne polega na pobraniu komórek (rozmaz) z szyjki macicy, a następnie ich ocenie pod mikroskopem. Pobranie materiału do badań wykonuje ginekolog lub przeszkolona położna. Jest to badanie nieszkodliwe i bezbolesne. Umożliwia także wykrycie innych chorób i tzw. stanów przedrakowych, których leczenie zapobiega wystąpieniu nowotworu.
M.B.: Czy możemy sami zapobiegać powstaniu i rozwojowi choroby?
P.K.: Raka szyjki macicy wywołuje pewien typ wirusa brodawczaka ludzkiego. Mamy trzy sposoby prewencji, które jesteśmy w stanie wykorzystać. Pierwszy i najskuteczniejszy, to usunąć ze środowiska czynnik wywołujący chorobę. Trzeba wiedzieć, że istnieje szczepionka przeciwko wirusowi wywołującemu raka szyjki macicy. Wdrożenie tego szczepienia jest w Polsce jednak bardzo trudne. Należałoby zaszczepić wszystkie dziewczynki przed okresem inicjacji płciowej, gdyż rak szyjki macicy jest zaliczany do chorób przenoszonych drogą płciową. Drugi sposób zapobiegania, to badanie cytologiczne. Jednak i tu pojawia się problem. Jest nim niechęć kobiet do badania się. Panie nie zdają sobie sprawy z korzyści płynących z owego badania. W naszym województwie na cytologię zgłasza się jedynie ok. 25 % kobiet. Podsumowując, wdrożenie szczepień i objęcie nimi całej populacji oraz zapobiegawcze regularne badania cytologiczne są znacznie skuteczniejsze oraz sześć do dziesięciu razy tańsze niż leczenie kobiet, które zachorują. I trzeci sposób, z którym my lekarze chcielibyśmy mieć do czynienia jak najrzadziej, to leczenie i rehabilitowanie pacjentki po przebytej chorobie.
M.B.: Zatem powiedzmy jasno: gdzie można wykonać cytologię i jak przygotować się do tego badania?
P.K.: Polska objęta jest Populacyjnym Programem Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy, finansowanym przez ministra zdrowia w ramach Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych. Są to więc bezpłatne badania. Mogą zgłaszać się na nie kobiety w wieku 25-59 lat. Szczegóły na stronie internetowej www.oncogyn.pl. W zakładce „Adresy gabinetów” znajduje się pełna lista gabinetów lekarskich z całego woj. podlaskiego biorących udział w akcji. Każda kobieta, która ukończyła 20. rok życia powinna zgłaszać się regularnie, co trzy lata, na profilaktyczne badanie cytologiczne nawet wtedy, gdy nie odczuwa żadnych dolegliwości ze strony narządu rodnego. Aby wynik cytologii był miarodajny, pacjentka przez 48 godzin przed badaniem nie powinna współżyć i wykonywać irygacji pochwy. Natomiast jeśli wcześniej przyjmowała preparaty dopochwowe, powinna odczekać 3-4 dni po skończeniu ich przyjmowania.
M.B.:A co jeśli okaże się, że wynik badania jest nieprawidłowy?
P.K.: Nieprawidłowy wynik cytologii nie zawsze oznacza najgorsze. Rak szyjki macicy, zanim osiągnie stadium zagrażające życiu, rozwija się wiele lat. Ponadto badanie cytologiczne obciążone jest pewnym błędem. Opisowo można to wytłumaczyc następująco. Weźmy mozaikę np. puzzle dla dzieci – takie ułożone, wprost ze sklepu. Te małe ułamki, to nasze komórki. Co przedstawia obrazek? Królewnę Śnieżkę, tuż przed spotkaniem ze złą macochą. A cytologia, to tak jakby zmieszać wszystkie puzzle i garść wrzucić pod mikroskop. Ale cytologa zapytamy o to samo: Co przedstawia obrazek? On wie, że jest to bajka o Królewnie Śnieżce, jednak czasem z różnych przyczyn jest mu trudno powiedzieć, czy Śnieżka jest jeszcze przed spotkaniem ze złą macochą czy już po… Dlatego też cytolog ma tendencję do zawyżenia wyniku w tę niekorzystną dla pacjentki stronę. Gdyż jak napisze: test dodatni, to pacjentka będzie u nas pod obserwacją i będziemy ostatecznie wyjaśniać, choć ona nie musi jeszcze chorować, ale my już mamy ją „na oku”. Natomiast, gdy cytolog zlekceważy swoje, nawet subiektywne, wątpliwości i oceni wynik jako dobry, to pacjentka przyjdzie do nas dopiero za trzy lata, a choroba już się będzie rozwijać. Dlatego też test musi być regularnie powtarzany, gdyż proces rozwoju raka szyjki macicy jest przeważnie dość długi, oceniany nawet na siedem do 14. lat.
Pocieszające jest, iż w ostatnich latach rak szyjki macicy „przeszedł” z rubryki chorób śmiertelnych do chorób przewlekłych. O ile sytuacja epidemiologiczna zmieniła się, o tyle rak szyjki macicy jest ciągle w czołówce pod względem zgonów pacjentek (zajmuje czwarte miejsce). W skali naszego województwa pojawia się rocznie ok. 120 nowych zachorowań. Niestety odnotowujemy 60-70 zgonów. A przecież żadna z tych kobiet nie powinna umrzeć! Potrafimy identyfikować tego wirusa. Ważne jest, by cytologia była wykonywana systematycznie, bo jeśli nawet jedno z badań nie wykaże choroby, to na pewno pokaże ją kolejne i będzie to jeszcze wciąż wczesny stan zachorowania i leczenie przyniesie znakomite efekty.
M.B.: Czego Panu, sobie i wszystkim paniom życzę. Dziękuję za rozmowę.