Dieta przyszłej mamy
- Poniedziałek, 08 październik 2018 19:36
Ciąża to piękny czas. Czas, gdy w brzuchu kobiety rozwija się nowe życie. Jej ciało zmienia się, a rosnący w niej człowiek potrzebuje wszystkiego, co najlepsze, by być zdrowym i silnym. Cóż więc powinna spożywać przyszła matka, by zaspokoić jego wymagania?
Stan zdrowia rodzącego się maluszka zależy od jego rodziców. Przygotowując się do poczęcia dziecka powinni oni więc unikać przepracowania, niedosypiania, konfliktowych sytuacji życiowych, długotrwałego zimna i wychładzającej diety (nadmiernych ilości owoców południowych, jogurtów - zwłaszcza z owocami i cukrem, kefiru, cukru i słodyczy, głęboko mrożonej żywności, potraw z mikrofalówki, mrożonych napojów, zielonej herbaty, surowych owoców i warzyw).
W chwili narodzin w nerkach dziecka - „korzeniu życia” - zgromadzona jest określona ilość energii przedurodzeniowej. Energia ta uwalniana jest z nerek do organizmu, by zasilać pracę wszystkich narządów i ogrzewać ciało. Została przekazana dziecku przez ojca i matkę w chwili poczęcia oraz przez matkę podczas ciąży. Jakość i ilość energii zgromadzonej w nerkach dziecka, określa jego konstytucję psychofizyczną i ma wpływ na długość życia.
Aby zapewnić dziecku zdrowy start w życie, przyszli rodzice powinni zadbać o naturalny sposób odżywiania, zgodny z tym, co występuje w danej porze roku, w najprostszej postaci, bez dodatków chemicznych. Ich pożywienie powinno być zrównoważone pod względem właściwości termicznych. Duża ilość sezonowych, ekologicznych warzyw, przygotowanych różnymi metodami (pieczenie, grillowanie, blanszowanie, duszenie), pełne ziarna zbóż, rośliny strączkowe gotowane z rozgrzewającymi przyprawami, sezonowe owoce, zioła kulinarne, nasiona, orzechy włoskie, małe ilości wodorostów morskich oraz - w umiarkowanych ilościach - dobrej jakości produkty pochodzenia zwierzęcego - to najlepsze pożywienie wzmacniające siły życiowe.
W tradycyjnej medycynie chińskiej śledziona i żołądek mają za zadanie przekształcanie przyjmowanego pożywienia i płynów w energię odżywczą. Śledziona w połączeniu z żołądkiem tworzą w centrum organizmu pewien rodzaj kręgu energetycznego, od którego zależą wewnętrzna i zewnętrzna stabilność człowieka. Na poziomie fizycznym, stabilne centrum, to silny układ pokarmowy, a na poziomie umysłu - to harmonia i opanowanie. W czasie ciąży dziecko rośnie w centrum matki. Potrzeba czasu i odpowiednich warunków, by wykształciło własne stabilne centrum tj. śledzionę i żołądek, poprzez właściwe odżywianie. W ten sposób dziecko w łonie matki nie tylko otrzyma dostateczny zasób składników pokarmowych, ale i energii, którą gromadzi w swoim magazynie energetycznym. By wzmocnić te organy, kobieta w ciąży powinna jadać gotowane, lekkostrawne dania, termicznie neutralne i ciepłe oraz łagodne smakowo. Jako naturalne źródło probiotyków - dozwolone są niewielkie ilości kiszonych warzyw.
Podstawę posiłków powinny stanowić pełnowartościowe zboża (kasza jaglana, kukurydziana, amarantus, owies, słodki ryż) w swej naturalnej postaci, z pełnego przemiału (unikając białej mąki). Zawierają one wszystkie potrzebne w okresie ciąży składniki mineralne, w tym ważny dla płodu magnez, a także fosfor, cynk i fluor. Ważne jest też jadanie większości ekologicznych warzyw (dynia, marchew, por, koper włoski, zielona fasola, cebula dymka, groch, kapusta włoska), bogatych w żelazo, kwas foliowy i kwasy tłuszczowe omega 3 - zielonych warzyw liściastych (brokuły, jarmuż, rzeżucha, liście selera, lubczyku, liście rzodkiewek, kapusta pekińska) czy też zielonych koktajli oraz soku z młodego jęczmienia. Produkty bogate w żelazo należy łączyć z tymi, które zawierają witaminę C (kiszona kapusta i ogórki, przetwory z aronii, czarnej porzeczki czy dzikiej róży). Owoce i warzywa warto jeść o tej porze roku, w której naturalnie rosną, ponieważ mają wtedy najwięcej energii. Polecam nasze, krajowe świeże lub suszone – niesiarkowane.
Bogatymi i bezpiecznymi źródłami białek są rośliny strączkowe (soczewica, fasola adzuki), doprawiane podczas gotowania dobrymi jakościowo i ułatwiającymi trawienie ziołami kulinarnymi, oraz orzechy, nasiona dyni, słonecznika i chia.
Większość produktów pochodzenia zwierzęcego jest mocno przetworzona i obciążona dodatkami chemicznymi, w związku z czym nie nadaje się do spożycia dla przyszłej mamy. Powinna ona jadać mięso i jaja, ale z chowu ekologicznego. Mleko i jego przetwory polecam kozie - najlepiej niepasteryzowane. Dobrym źródłem wapnia, białka czy też kwasów omega są mleka roślinne np. migdałowe, sezamowe czy z nasion konopi.
Dla rozwoju mózgu płodu niezbędne są kwasy tłuszczowe omega 3, głównie DHA, czyli kwas dokozaheksaenowy. Ich optymalny poziom można osiągnąć spożywając orzechy włoskie, siemię lniane, nasiona konopi i nasiona chia. Czasem można włączyć do diety ryby – polecam drobne, które są najmniej skażone metalami ciężkimi.
Podsumowując, dieta przyszłej mamy powinna być zrównoważona oraz pochodząca z najwyższej jakości produktów - wtedy przyjmowanie suplementów będzie zupełnie niepotrzebne.
Bożena Kobosko, doradca medycyny naturalnej, właścicielka sklepu ekologicznego Zdrowa Spiżarnia w Białymstoku
Fot. Magdalena Sadowska