Zdrowy Białystok

Kwiaty na talerzu. Łooo...wicz.

Kwiaty otaczają nas z każdej strony. Już nie tylko w ogrodzie – pojawiają się też na ubraniach, w kształtach biżuterii, jako element wystroju wnętrz, a nawet na talerzu. Moda na nie dotarła bowiem także do kuchni. Ten wyjątkowy dodatek wykorzystywany jest w najlepszych restauracjach, a także w domowych kuchniach na całym świecie. Zainspirowany kwiatami Łowicz stworzył na nadchodzący sezon nową, wyjątkową linię produktów dżemowych – łącząc owoce i kwiaty w innowacyjne, pełne aromatów smaki. Tej wiosny na stołach królować będą: truskawka z dodatkiem kwiatu czarnego bzu, wiśnia z aromatycznymi płatkami róży oraz brzoskwinia połączona z lawendą. Wszystkie tak smaczne, że Łooo.
Kwiaty na wybiegach
Wielu projektantów mody sięga tej wiosny po florystyczne motywy. Kwiaty pysznią się na wybiegach nie tylko na ubraniach, ale też dodatkach: kapeluszach, torebkach i jako elementy biżuterii. Niektóre bardzo duże i wyraziste, przykuwające uwagę, a inne drobne i delikatne. Część stawia wręcz na kwiatowy „totallook”: od sukienki, przez wielkie kolczyki-kwiaty, aż po kapelusz z kwiatowym nadrukiem. A ponieważ obecnie wielka moda i ta uliczna idą w parze, dlatego wiele sklepów oferuje kwieciste kreacje – dzięki temu każda z nas może poczuć się wyjątkowo wiosennie.

Kwiaty we wnętrzach
Także w tegorocznych trendach aranżacji wnętrz kwiaty zostały docenione. Pojawiają się jako nadruki na tapetach i tkaninach czy wzory na ceramice. Jednak, w przeciwieństwie do tendencji modowych, tutaj nie należy przesadzać. Lepiej postawić na jeden, konkretny element – np. kwiecistą ścianę lub poduszki, niż zrobić z salonu wielką łąkę. Dzięki temu wnętrze stanie się modne, ale jednocześnie pozostanie eleganckie. Oczywiście nie zapomnijmy też, że uroku dodadzą mu kwiaty naturalne, w wazonach czy doniczkach.
Kwieciste tarasy
Wydawać by się mogło, że kwiaty w ogrodzie, na balkonie czy tarasie to nic nadzwyczajnego. Tymczasem okazuje się, że i tu mamy do czynienia z trendami. Wiosna 2017 należy do roślin w intensywnych kolorach. Kwiaty żółte, pomarańczowe, w odcieniu nasyconej czerwieni czy fuksji – zdecydowanie panują tej wiosny.  Z kolei właściciele niewielkich balkonów na pewno ucieszą się, że modne są także roślinne wersje mini, np. mini róże.
Kwiaty na talerzu
Dla smakoszy najważniejszym kwiatowym trendem będzie zapewne obecność kwiatów na stołach. Jednak nie w formie bukietu, a jako istotny składnik wielu dań. Kwiaty jadalne to wyjątkowe kulinarne rarytasy. Tej wiosny królują nie tylko w eleganckich restauracjach, ale cieszą się również coraz większą popularnością w domowych kuchniach. Nie tylko te z ogródka warzywnego, np. karczochy, kwiaty cukinii czy dyni, ale też kolorowe i pachnące: lawenda, bratki, róże, nasturcje czy kwiaty czarnego bzu. Jeśli mamy możliwość, warto wyhodować je samemu. Doskonałym pomysłem jest też skorzystanie z gotowych produktów zawierających ten niezwykły, kulinarny dodatek. Szczególnym powodzeniem cieszą się kompozycje owocowo-kwiatowe. To totalny hit tego sezonu!

Kwiaty jadalne – tego mogliście nie wiedzieć
To prawda, że kwiaty jadalne są jednym z hitów sezonu. Jednak te kulinarne rarytasy znane i stosowane są na stołach całego świata od dawna. Wiąże się z nimi także wiele ciekawostek.
Nie wszyscy zapewne wiedzą, że karczoch może osiągnąć nawet wysokość dwóch metrów, a jego jadalną część nazywamy „sercem”. Jeszcze wyżej – nawet do dziesięciu metrów – urosnąć może popularny w polskiej kuchni czarny bez. Zaskakuje też fakt, że mimo nazwy jego jadalne kwiaty są białe. Z kolei znany głównie w krajach śródziemnomorskich, ale coraz bardziej popularny także u nas, kwiat cukinii, występuje w formie męskiej i żeńskiej. Żeby uzyskać kilogram suszonego szafranu, trzeba zebrać aż 250 tys. jego kwiatów. Jest tak dlatego, że w jednym z nich są zaledwie trzy pręciki, stanowiące właśnie tę przyprawę. Nie bez powodu jest więc najdroższa na świecie. Z dobrze znanej nam róży, już od VIII wieku n.e. w krajach arabskich przygotowuje się wodę, stosowaną jako dodatek do napojów oraz marcepana czy baclavy. Wszyscy znamy też kwiaty lawendy – głównie jako składnik pięknie pachnących kosmetyków. Tymczasem jest to roślina jadalna, miododajna. Stanowi także składnik popularnej mieszanki ziół prowansalskich. Kolorowe bratki wyhodowano w połowie XIX stulecia krzyżując fiołek trójbarwny z fiołkiem żółtym i ałtajskim. Te kwiaty, zdobiące nasze ogrody i stoły są więc dziełem człowieka. Zatopione w przezroczystej galaretce na pewno zaskoczą naszych gości.
Owocowo-kwiatowe kompozycje od Łowicza takie, że Łooo!
Zainspirowana wszechobecnymi kwiatami marka Łowicz – znana z innowacyjnych propozycji smakowych – stworzyła trzy unikalne owocowo-kwiatowe kompozycje. W swoich najnowszych produktach dżemowych połączyła: szczególnie przez nas lubianą truskawkę z kwiatami czarnego bzu, wiśnię z delikatnymi płatkami róży oraz brzoskwinię z aromatyczną, lawendową nutą. Te wyjątkowe propozycje na pewno zaspokoją kulinarne potrzeby zarówno śledzących najnowsze trendy kuchennych „fashionistów”, jak też wszystkich innych szukających inspiracji w kuchni. Obecność kwiatów na stole niewątpliwie podniesie walory smakowe i estetyczne potraw, pomoże zaskoczyć bliskich oraz gości niecodziennym smakiem i aromatem podanych dań.
Owocowo-kwiatowe smaki od Łowicza sprawdzą się doskonale nie tylko w inspirujących, wykwintnych przepisach, ale też w wielu innych, bardziej codziennych sytuacjach. Można po nie sięgać w czasie leniwego niedzielnego, rodzinnego śniadania, jak i szybkiego lunchu w firmowej kuchni. Doskonale smakują na bagietce podczas pikniku, gorących tostach w czasie domówki z przyjaciółmi, a także na eleganckich mini kanapkach, podawanych podczas ekskluzywnego przyjęcia. Docenią je też panowie, pragnący zaskoczyć wybrankę podczas romantycznej kolacji i obudzić w jej sercu wiosnę.
Wystarczy sięgnąć po łyżeczkę jednej z nowych propozycji od Łowicza, aby delektować się niecodziennym owocowo-kwiatowym smakiem takim, że Łooo!

Owocowo-kwiatowe kompozycje smakowe Łowicz zainspirowały kulinarnych pasjonatów do stworzenia nowatorskich przepisów z ich udziałem. Oto dwie propozycje, zaskakujące niecodziennym połączeniem smaków i aromatów.

Chrupkie pieczywo na bazie migdałów i ziaren z dżemem brzoskwiniowym z lawendową nutą

Składniki:
100 g mielonych migdałów
100 g mąki Lubella
60 g ziaren słonecznika
60 g sezamu
30 g wiórków kokosowych
30 g nasion czarnuszki
30 g płynnego oleju kokosowego nierafinowanego
szczypta soli himalajskiej
3 łyżki dżemu brzoskwiniowego z lawendową nutą Łowicz
niepełna szklanka wody

Dodatkowo do podania na stół: dżem brzoskwiniowy z lawendową nutą Łowicz

Wykonanie:
Piekarnik nagrzej do 160 stopni. Słonecznik, sezam i wiórki kokosowe zmiel na mąkę. Wszystkie suche składniki wsyp do miski, dodaj olej kokosowy, dżem i wodę. Dokładnie wymieszaj i odstaw na 15 minut. Po tym czasie wyłóż masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i równomiernie rozsmaruj na cienką warstwę. Dobrze jest przewałkować całość zwilżonym wodą wałkiem do ciasta. Następnie pokrój masę na kawałki równej wielkości i piecz około 30 minut. W czasie pieczenia 2-3 razy wypuszczaj parę uchylając na chwilę drzwiczki piekarnika. Na 10 minut przed końcem pieczenia włącz termoobieg, żeby pieczywo równomiernie się przyrumieniło. Gotowe pieczywo odstaw do przestudzenia i przechowuj w szczelnie zamykanym pojemniku, aby nie straciło chrupkości. Podawaj z dżemem Łowicz brzoskwinia z lawendową nutą.

Suflet serowy z dżemem wiśniowym z płatkami róży.

Składniki:
50 g masła (plus masło do posmarowania kokilek)
50 g mąki pszennej
500 ml mleka 3,2%
1/3 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
200 g sera cheddar
100 g sera parmezan
6 jajek
dżem Wiśnia z płatkami róży Łowicz
1 i ½ łyżeczki musztardy (wyrazistej w smaku, np. rosyjskiej)
szczypta soli
szczypta białego pieprzu
bułka tarta do wysmarowania kokilek

Dodatkowo do podania na stół: dżem wiśniowy z płatkami róży Łowicz

Wykonanie:
Masło rozpuść w garnku (najlepiej o grubym dnie), dodaj mąkę, całość wymieszaj. Dodaj mleko, cały czas mieszając, aby nie pozostały grudki. Całość przestudź. Białka oddziel od żółtek. Dodaj żółtka, gałkę muszkatołową, musztardę, sól, pieprz i wymieszaj. Dodaj starte sery, wymieszaj. Ubij białka na lekko sztywną pianę. Dodaj ¼ piany do przygotowanych wcześniej składników, delikatnie wymieszaj. Dodaj resztę piany i bardzo ostrożnie wymieszaj składniki. Kokilki wysmaruj masłem i wysyp bułką tartą, pozbądź się nadmiaru. Przełóż foremki do zamrażalnika na 5 minut. Nagrzej piekarnik do 200°C (bez termoobiegu) i piecz suflet przez 10 minut. Po tym czasie zmniejsz temperaturę do 170°C i piecz jeszcze przez ok. 20 minut. Podawaj od razu po wyciągnięciu z piekarnika, ponieważ suflet bardzo szybko opada. Doskonale komponuje się z łyżeczką dżemu wiśniowo-różanego.