Zdrowy Białystok

Piątek, 29 03 11:10

Ostatnia modyfikacja:piątek, 29 03 2024

Gdy przypiekło za mocno

PO SLONCUNa lato czekamy cały rok. Kiedy przyjdzie - chcemy jak najszybciej nasycić się jego ciepłem i nie myślimy o skutkach nadmiernego opalania się. Przecież nasza skóra tak bardzo pragnie słońca potrzebnego do życia, do wytwarzania witaminy D, a także do poprawy nastroju. A jadąc na urlop nie wypada wrócić bez opalenizny.
- Aby plażowanie było przyjemne i bezpieczne powinniśmy się do niego przygotować. Jak? Przede wszystkim chroniąc skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania UV - mówi doktor Alicja Frydrych, rezydent dermatologii i wenerologii z Poradni Chorób Skóry Derma-Medica w Białymstoku. - O ile słońce bierze udział w syntezie witaminy D, pomaga zwalczyć choroby skóry oraz wzmacnia jej odporność na choroby zakaźne, o tyle te same promienie UV mogą być niebezpieczne i powodować poparzenia, fotodermatozy, zaburzenia barwnikowe, fotouczulenie a także fotoimmunosupresję pod postacią np. opryszczki. Nadmierne opalanie się powoduje także przyspieszone starzenie się skóry, która ulega pogrubieniu, staje się szorstka i nieelastyczna. Najgroźniejszym skutkiem działania promieni UV jest to, że zwiększają ryzyko rozwoju nowotworu.

Chroniąc skórę przed szkodliwym działaniem słońca smarujemy się kremem z filtrem UV. Równie ważny jest preparat po słonecznej kąpieli, który złagodzi podrażnienia oraz nawilży skórę. Jaki powinien być taki kosmetyk?
- Najlepiej, by zawierał składniki regenerujące, kojące oraz normalizujące procesy komórkowe. Te wszystkie kryteria spełnia specjalistyczny krem kojąco-łagodzący RadioProtect - tłumaczy Grzegorz Demski, farmaceuta z firmy Aurea Pharma z Nadarzyna. - Zawarty w nim resweratrol jest bardzo skutecznym przeciwutleniaczem oraz nietoksycznym środkiem antygrzybicznym. Związek ten występuje głównie w owocach i ich przetworach oraz w dużym stężeniu w czerwonym winie. Również inny występujący w kremie naturalny bioflawonoid - sylibina, wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające oraz chroni przed wolnymi rodnikami. Ponadto, dzięki olejkowi z oliwek oraz pantenolowi i glicerynie, krem doskonale nawilża skórę dostarczając jej też witamin B5, C, E, F. Ponadto stymuluje powstawanie nabłonka, przyspiesza gojenie się drobnych uszkodzeń oraz działa ochronnie i stanowi naturalny filtr UV. Uczucie chłodzenia rozgrzanej po opalaniu skórze zapewnia zawarty w kremie olejek miętowy.
Aby „doprowadzić” skórę do pełnego zdrowia, krem RadioProtect powinno się stosować przez co najmniej 2-3 tygodnie po zakończeniu opalania, szczególnie na noc, gdyż w tym czasie skóra najlepiej się regeneruje.
Jeśli chcemy, by skóra jeszcze szybciej wróciła do normy, warto też sięgnąć po krem ChemoDryB6, który nawilża, natłuszcza, odżywia i odnawia naskórek. Kwas hialuronowy, koenzym Q10, masło Shea, oliwa z oliwek, witamina E i alantoina pomogą bardzo skutecznie przywrócić skórze kondycję oraz naturalny wygląd.
MB

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Aktualności Gdy przypiekło za mocno