Pierwsze w Polsce - leśne przedszkole
- Poniedziałek, 28 wrzesień 2015 18:33
Leśne przedszkola od lat działają w krajach skandynawskich, Japonii czy Niemczech. Idea alternatywnej edukacji dotarła także do Polski. Prawdziwie „leśne przedszkole”, takie gdzie 80 % czasu dzieci spędzają na świeżym powietrzu rozpoczyna działalność pod Białymstokiem.
Wykładzina z mchu, a zamiast plastikowych zabawek - szyszki, patyczki, listki. Brzmi niewiarygodnie? A jednak w niektórych europejskich krajach leśne przedszkola są traktowane przez rząd na równi z tradycyjnymi placówkami. I mają się świetnie, bo edukację całkowicie sprzężoną z przyrodą cenią nie tylko rodzice, ale też pedagogiczne autorytety.
W leśnych przedszkolach dzieci prawie non stop przebywają na świeżym powietrzu, i to niezależnie od warunków atmosferycznych. W sytuacjach ekstremalnych mają swoją plenerowe miejsce schronienia ( np. leśniczówkę), ale generalnie obowiązuje zasada że „nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie”. Zgodnie z nią maluchy odziane w ciepłe czapki, kurtki i rękawiczki bawią się, uczą i jedzą w plenerze. Wspólnie z opiekunami budują szałasy, znaczą dróżki, tworzą domino z kamieni, ćwiczą slalom między drzewami, plotą sznurki, robią ognisko, kucharzą i uprawiają ogródek. Często opiekują się zwierzętami.
Korzyści z takich aktywności są dla dzieci niekwestionowane. Większa odporność, lepszy rozwój motoryczny, nauka samodzielności, odpowiedzialności i pewności siebie. Do tego uwrażliwienie na przyrodę, rozbudzanie kreatywności i faktyczne smakowanie dzieciństwa.
W realiach polskich idea leśnych przedszkoli wydaje się rewolucyjna, ale kilka placówek o takim profilu już w kraju działa. Przedszkole leśne „Puszczyk” powstające właśnie w Białymstoku jest pierwszym, gdzie dzieci spędzają na podwórku aż 80 % czasu i faktycznie nie posiadają swojego stałego budynku, a jedynie wypadowe bazy. Jest to przede wszystkim jedna z chat Białostockiego Muzeum Wsi - kompleksu o wspaniałym położeniu przyrodniczym. Obiekt w Skansenie jest ogrzewany, bezpieczny, dający dzieciakom nie tylko schronienie, ale też dodatkowe możliwości edukacyjne.
Muzeum to zresztą nie jedyna instytucja współpracująca z „Puszczykiem”. Przedszkole powołane do życia przez Fundację trzy czte ry! wspiera Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych.
Maluchy mogą więc liczyć na pasjonujące spotkania z przyrodnikami czy przewodnikami, ale mimo ekologicznego modelu przedszkole realizuje też tradycyjną podstawę programową, zajęcia artystyczne, naukę języka angielskiego. Opiekę w „Puszczyku” sprawować będzie wykwalifikowana kadra, ale co ważne - będzie to opieka realizowana w oparciu o nauczanie demokratyczne, uwzględniające indywidualne potrzeby, aspiracje i możliwości dziecka.
Przedszkole „Puszczyk” startuje 19 października i będzie działać w systemie ośmiogodzinnym, ale istnieje też możliwość elastycznego dopasowania czasu pobytu dzieci.
Oprac. MB, Fot. Fundacja trzy czte ry!
Na zdjęciu małe Puszczyki: Miłosz i Kamila razem z braćmi Tomkiem i Jasiem, którzy w miarę możliwości towarzyszą przedszkolakom w doświadczaniu radosnego dzieciństwa.
