Zdrowy Białystok

Niedziela, 24 11 01:27

Ostatnia modyfikacja:niedziela, 24 11 2024

Ciekawsza odmiana sportu

aktualOderwij się od codzienności. Spędź aktywnie wolny czas. Spróbuj, a nie pożałujesz. Nie bój się. Ty z pewnością też potrafisz. Każdy kiedyś zaczynał. Dasz sobie radę. Rowerowa Jazda na Orientację zdobywa coraz więcej zwolenników.
Rowerowa Jazda na Orientację (RJnO) jest obok biegu na orientację i narciarskiego biegu na orientację, jedną z konkurencji dyscypliny ? orienteeringu. Jej zasady są proste. Chodzi o odnalezienie w wyznaczonej kolejności wszystkich punktów kontrolnych, zaznaczonych na mapie i ustawionych w terenie. Mapę otrzymuje każdy uczestnik tuż przed startem, a wygrywa ten, kto ukończy zawody najszybciej.
- Największą przyjemnością i zaletą tej dyscypliny sportu jest to, że uczymy się samodzielnego i szybkiego podejmowania decyzji oraz przestajemy bać się trudnych sytuacji - mówi Janusz Szymczuk, uczestnik Mistrzostw Polski w RJnO, który startował w zawodach wraz z żoną Ireną i dziećmi, szesnastoletnią Sylwią i siedmioletnim Adasiem.
- Zaczynaliśmy dość dawno ? wspomina pan Janusz, ? prawie dziesięć lat temu. Namówił nas znajomy i tak zaczęła się nasza przygoda z orienteeringiem, która trwa do dziś.
Jak podkreślają uczestnicy RJnO, najważniejszy i najbardziej skomplikowany jest pierwszy przejazd. Później jest już ?z górki?, gdyż zdobywając umiejętność dobrego orientowania się w terenie, kolejny raz jedzie się pewniej, wiadomo też czego można spodziewać się w trasie.

2- Oczywiście, że pierwszy start był pełen różnego rodzaju obaw, ale chodziło przecież o rozrywkę i aktywne spędzenie czasu ? wspomina mój rozmówca.
I tak po pierwszych próbach, w sport ?wciągnęła? się także rodzina i znajomi pana Janusza. Teraz na zawodach stanowią zgrana paczkę uczestników. Startują rodzinnie (w kategorii OpenR) oraz indywidualnie.
- W tym sporcie chodzi o to, by przejechać całą trasę i dobrze się przy tym bawić. Oczywiście ważne jest zajęte miejsce w klasyfikacji, ale satysfakcja jest i bez tego ogromna ? mówi Sylwia, córka pana Janusza. ? Gdy zaczynałam, bałam się, że zgubię się w lesie lub zasłabnę, zdarzało mi się też pytać innych uczestników o drogę. Na początku jeździłam z tatą, teraz całą trasę pokonuję sama.
Warto jeszcze dodać, iż człowiek ma wrodzone umiejętności orientowania się w terenie i nie zdaje sobie sprawy, jak często z nich korzysta. Warto je sprawdzić. Zachęcamy Państwa do wejścia w piękne ostępy Puszczy Knyszyńskiej. Niedawno powstał projekt pod nazwą Zielony Punkt Kontrolny. Ma on na celu zachęcenie do rekreacyjnego lub sportowego przebycia z mapą w ręku, trasy wyznaczonej punktami kontrolnymi, służącymi do potwierdzenia obecności przy nich. Odnajdywanie i potwierdzanie tych punktów dodaje do spaceru, biegu, czy jazdy na rowerze dodatkową nutę emocji i współzawodnictwa. Mapy z punktami, z oznaczeniem kodowym i opisem znajdują się m.in. na stronie www.zielonypunktkontrolny.pl lub www.bialystok.lasy.gov.pl/suprasl.
Warto dodać, że Polska jest organizatorem Mistrzostw Świata, które odbędą się już wkrótce, czyli 24-31 sierpnia 2014r. w Białymstoku, Supraślu, Nadleśnictwie Poczopek i Dojlidach.
Marzena Bęcłowicz, Fot. Andrzej Niczyporuk

Na zdjęciach: Janusz Szymczuk, z żoną Ireną, synem Adasiem i córką Sylwią.

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Aktualności Ciekawsza odmiana sportu