Zamiast miotły i ścierki
- Wtorek, 02 kwiecień 2013 16:24
Ozon to jeden z silniejszych utleniaczy występujących naturalnie. Jest bardzo skuteczny w niszczeniu bakterii, wirusów oraz zapachów. Ale też.... znakomicie ?oczyszcza? mieszkania, domy, wnętrza samochodów.
Ozonowanie, jest znakomitą metodą dezynfekcji bez użycia środków chemicznych, w której czynnikiem biobójczym jest ozon, gaz o silnych właściwościach utleniających. Jest to doskonała i ekologiczna metoda, która nie tylko odkazi Twój dom, czy mieszkanie, ale także pozbawi go wszelkich nieprzyjemnych zapachów.
- Ozon jest obecnie szeroko wykorzystywany w celu dezynfekcji. Kiedy ogrzewamy mieszkania i szczelnie zamykamy okna, stwarzamy idealne warunki dla rozwoju wszelkich alergenów i patogenów - dlatego też, szczególnie polecam dezynfekcję mieszkań alergików ? mówi Piotr Halicki z firmy Ozonowanie Podlasie.
Ozonowanie staje się też bardzo powszechne w różnych innych dziedzinach naszego życia. Można je bowiem wykorzystać do odgrzybiania klimatyzacji i wnętrz samochodów, wspomnianej już dezynfekcji mieszkań, pokoi hotelowych, siłowni, saun, pomieszczeń dla zwierząt, odgrzybiania łazienek, piwnic, lodówek i klimatyzatorów domowych a także do odkażania tapicerek, dywanów, pościeli a nawet ubrań.
- Kupując stary dom, ludzie często decydują się na całkowity remont, obejmujący skuwanie tynków i dodatkowe wykorzystanie preparatów grzybobójczych. Ozonowanie pozwala oszczędzić na kosztach kompletnej renowacji. Ozon głęboko wnika w struktury materiału budowlanego. Niszcząc grzybnie rozwijające się w głębi ścian, likwiduje i oczyszcza powietrze z zarodników grzybów i pleśni ? wyjaśnia Piotr Halicki.
Działanie bakteriobójcze ozonu jest ok. 50 razy skuteczniejsze i 3.000 razy szybsze niż chloru. W ciągu kilku minut zabija on wszystkie bakterie, wirusy, grzyby. Ponadto usuwa również opary substancji organicznych, takich jak rozpuszczalniki, benzyny, lakiery, farby, oleje naturalne oraz syntetyczne i wiele innych.
W przeciwieństwie do środków chemicznych, ozon ulega biodegradacji do czystego tlenu, a więc nie pozostawia po sobie toksycznych półproduktów rozpadu. Nie skaża środowiska, ani nie odkłada się w tkankach żywych organizmów. Nie obawiajcie się jednak Państwo, ozon nie jest trucizną, jest tylko bardzo gwałtownym utleniaczem.
Marzena Bęcłowicz, Fot. Brugman