Zdrowy Białystok

Sobota, 23 11 22:56

Ostatnia modyfikacja:sobota, 23 11 2024

Hospicjum ma 20 lat

Są chorzy, u których wszelkie metody leczenia zostały wyczerpane, a ich dalszy pobyt w szpitalu  jest niemożliwy. W takim przypadku wskazany byłby pobyt w domu, jednak tam warunki nie zawsze są odpowiednie. Rozwiązaniem jest hospicjum ? przypominające dom, ale oferujące profesjonalną opiekę medyczną. Tyle tylko, że w białostockiej placówce brakuje miejsc...
O sukcesach i problemach białostockiego hospicjum mówiono podczas konferencji prasowej, jaką 29 lutego br. zorganizował zarząd Towarzystwa Przyjaciół Chorych ?Hospicjum?, które prowadzi białostockie hospicjum ?Dom Opatrzności Bożej?. Warto powiedzieć na wstępie, że hospicjum w Białymstoku powstało 20 lat temu i było wówczas pierwszą tego typu placówką w kraju. Do dziś jest jedyną w Białymstoku. Przyjęło ponad 10tys. pacjentów (łącznie z hospicjum domowym). W tym roku do hospicjum zgłosiło się 87 pacjentów. Wszystkich nie można przyjąć, bo jest tu tylko 28 łóżek. Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa koszt leczenia tylko 23 pacjentów.
- Do hospicjum przyjmowani są chorzy nie tylko z Białegostoku, ale także z południowej i środkowej części woj. podlaskiego - mówił na spotkaniu dr Tadeusz Borowski-Beszta, prezes Towarzystwa. - Aby pomóc większej liczbie chorych, podjęliśmy decyzję o dobudowie nowego skrzydła do budynku przy ul. Sobieskiego 1.
Inwestycja poszerzy liczbę miejsc w placówce o 40-60 łóżek. Prace trwają od 2009r. Dzięki pomocy ludzi dobrej woli, firm, stowarzyszeń, ale także dzięki wpływom z odpisu 1% podatku udało się postawić budynek w stanie surowym zamkniętym. Obecnie trwają prace wykończeniowe wewnątrz. Ambitne plany mówią o zakończeniu i oddaniu do użytku części budynku jeszcze w tym roku. Czy tak się stanie? To zależy również od nas samych, bowiem Towarzystwo jest organizacją pożytku publicznego i w przypadku tej inwestycji nie może korzystać ze środków publicznych. Na kompleksowe wyposażenie placówki potrzeba ok. 2,5 mln zł.
- Liczymy na ludzi dobrej woli, rozumiejących problem opieki nad przewlekle chorymi ? mówi dr Tadeusz Borowski. - Korzystając z okazji chciałbym w imieniu nas wszystkich podziękować wszystkim podatnikom, którzy przekazują nam 1% swojego podatku i przed kolejną kampanią podatkową prosić o kolejne wpłaty.
O problemach przewlekle chorych mówił też dr Dariusz Kożuchowski, Wojewódzki Konsultant w dziedzinie Medycyny Paliatywnej. W naszym regionie funkcjonuje tylko sześć stacjonarnych hospicjów i tylko jedna poradnia paliatywna. Kontrakty z NFZ-em we wszystkich hospicjach stacjonarnych są znacznie mniejsze niż możliwości tych placówek.
Nie obyło się też bez wspomnienia założeń nowej ustawy, zgodnie z którą stowarzyszenia i fundacje, które prowadzą placówki medyczne, będą musiały zarejestrować działalność gospodarczą.
- Będziemy traktowani jak przedsiębiorca. Jeśli nie wystarczy nam pieniędzy z NFZ, mamy ogłosić upadłość? - pyta retorycznie dr Tadeusz Borowski-Beszta. - My hospicjum nie zamkniemy.

PRZEKAŻ 1% - KRS 0000057571

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Aktualności Hospicjum ma 20 lat