Zdrowe jelita kluczem do zdrowia całego organizmu
- Piątek, 22 październik 2021 11:03
Zaczęła się jesień a wraz z nią pierwsze chłodne dni i... pierwsze infekcje. Zastanawiamy się, jaki jest stan naszej odporności w obliczu wszechobecnych zarazków? Otóż jest on taki sam, jak stan naszych jelit, gdyż to właśnie w nich znajduje się największa część układu immunologicznego. Tak, tak. Odporność z brzucha pochodzi.
Z letnią aurą żegnamy się na dobre. Zmieniamy lekkie ubrania na ciepłe swetry i kurtki. Witamy jesień. I choć jest to piękna, kolorowa pora roku, wielu osobom kojarzy się niestety z infekcjami. Jak się ich ustrzec? Czy jest skuteczna metoda zapobiegająca przeziębieniom? Otóż jest!
Rola jelit w budowaniu odporności
O prawidłowym funkcjonowaniu układu immunologicznego, aż w 70% decyduje przewód pokarmowy, którego częściami są m.in. jelita. To w nich odbywają się procesy trawienia pokarmu i wchłaniania powstałych z jego rozkładu - tak ważnych dla naszego organizmu - składników odżywczych oraz witamin. Wchłanianie produktów trawienia zachodzi głównie w jelicie cienkim, skąd do naczyń limfatycznych i krwionośnych „dostają się” m.in. kwasy tłuszczowe, witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K), aminokwasy, witamina B12 i kwas foliowy. Natomiast w jelicie grubym wchłaniane są pozostałe witaminy z grupy B, witamina K oraz biotyna.
W obrębie przewodu pokarmowego powstaje też ok. 85-90% serotoniny (hormon szczęścia) znajdującej się w całym naszym organizmie. Ponadto w jelitach znajdują się komórki nerwowe, których działanie ma wpływ na nasz nastrój oraz rozwój takich chorób jak: depresja, autyzm, choroba Alzheimera czy Parkinsona.
Zaburzona praca jelit
Przewód pokarmowy stanowi największy i najbardziej „wpływowy” narząd odpornościowy, który reguluje wiele istotnych funkcji organizmu. Niestety bywa tak, że na skutek niekorzystnych czynników (np. długotrwały stres, antybiotykoterapia, choroby przewodu pokarmowego, choroby cywilizacyjne, nieprawidłowa dieta, itp.) praca jelit zostaje zaburzona. Wchłanianie substancji odżywczych z pokarmu nie odbywa się wówczas tak, jak powinno. Organizm zostaje osłabiony i tym samym podatny na infekcje. Jak ustrzec się tych nieprawidłowości? Otóż istotną rolę odgrywa bytująca w jelitach flora jelitowa, tzw. mikrobiota. Jest to zbiór mikroorganizmów (m.in. żyjących w symbiozie „dobrych” i „złych” bakterii, grzybów i wirusów) zasiedlających nasze jelita. Pełnią one wiele funkcji, a ich prawidłowa jakość i ilość wspiera równowagę całego organizmu, kształtując zarówno proces trawienia i wchłaniania, jak i odporność. Gdy właściwy poziom mikrobioty ulegnie zachwianiu, czyli w jelitach zaczną namnażać się i dominować „złe” mikroorganizmy - których w zdrowym organizmie jest zwykle ok. 10% - stan ten odczujemy dość szybko. Pojawią się biegunki, zaparcia, infekcje, problemy skórne, dyskomfort po posiłku.
Odbudowa flory jelitowej
Aby skutecznie przywrócić równowagę w jelitach, warto zastosować sprawdzoną strategię probiotyczną. W pierwszej kolejności produkt, który będzie miał właściwości regenerujące błonę śluzową układu pokarmowego ( https://biolattepolska.pl/product/biolatte-boulardii-110-kaps ). Taki probiotyk uszczelni jelita i skutecznie usunie toksyny, np. po antybiotykoterapii. W odróżnieniu od większości dostępnych probiotyków nie powinien zawierać kultur bakterii, tylko przyjazne mikrodrożdże Boulardii pozyskiwane z owoców liczi i mangostanu. Miesięczna kuracja tym probiotykiem „przygotuje” nasze jelita pod kultury bakterii, które będą z kolei skutecznie kolonizowały śluzówkę jelita grubego. I tu zaczyna się drugi krok wsparcia naszej flory jelitowej. Będzie to zastosowanie probiotyku zawierającego wspomniane kultury bakterii charakterystyczne dla człowieka ( https://biolattepolska.pl/product/biolatte-original-110-kaps ). Są to bakterie probiotyczne, które przez stulecia dostosowały się do zmiennych czynników ludzkiego organizmu, są odporne na działanie kwasu żołądkowego i żółci. W naszych jelitach czują się jak „ryba w wodzie”.
Bakterie te, w odróżnieniu od tych zawartych w kiszonej kapuście czy jogurcie, nie „przelecą” przez układ pokarmowy, gdyż mają zdolność trwałej kolonizacji nabłonka jelita. W przypadku tego produktu ważne są dwie kwestie - ilość CFU (Colony Forming Unit, czyli tzw. Jednostka Tworząca Kolonię) oraz jego forma. Probiotyk powinien mieć odpowiednią ilość bakterii, aby skolonizować nabłonek jelita w maksymalnie krótkim czasie. Musi też „wygrać” konkurencję o teren ze „złymi” bakteriami, które już tam są. Drugi ważny czynnik to forma probiotyku. Najkorzystniejszy jest preparat w saszetkach, gdyż znajdujące się w nim bakterie są aktywowane jeszcze przed podaniem (rozpuszczane w wodzie).
Korzyści z odbudowy jelit
Kiedy odbudujemy mikrobiom, pozostanie nam dbanie o prawidłową dietę, dostarczającą najbardziej wartościowych substancji odżywczych. W pierwszej kolejności powinny to być produkty bogate w błonnik, gdyż to właśnie on stanowił będzie pożywkę dla bakterii, które będą namnażały się i dbały o równowagę w jelitach. Poprawi się także jakość wchłaniania składników odżywczych oraz bardzo ważnych dla naszego organizmu witamin - A, D, E, K.
Pamiętajmy - zdrowe jelita to prawidłowo działający układ odpornościowy, wsparcie dla układu sercowo-naczyniowego i nerwowego. To dobry nastrój, optymizm, prawidłowa kondycja skóry i optymalna waga.
Wniosek? Troszczysz się o jelita - zyskuje cały organizm.
MB, Fot. Biolatte Polska
