Farmaceutka od Serca
- Wtorek, 21 czerwiec 2022 10:55
Najlepszą nagrodą dla farmaceuty jest uśmiech i szczera wdzięczność pacjentów. Za co? Za pomoc w doborze leku czy znalezienie trudno dostępnego produktu – mówi farmaceutka Ewa Oksztulska-Kolanek.
Marzena Bęcłowicz: Jest Pani właścicielką polskich, niezależnych aptek. Dlaczego wybrała Pani zawód farmaceuty?
Ewa Oksztulska-Kolanek: Zawsze fascynowały mnie leki i leczenie. To jest niezwykłe, jak dużo wiedzy i nauki stoi za tysiącami leków, które wydawane są w aptekach. Właściwie w każdej chwili może przyjść do apteki pacjent i poprosić o pomoc w rozwiązaniu trapiącego go problemu zdrowotnego. Rozwiązywanie tych łamigłówek i potem obserwowanie jak zarekomendowane terapie działają jest bardzo miłe. My farmaceuci chcemy pomagać najlepiej jak umiemy, naprawdę chcemy być „od Serca”.
MB: Obecnie powadzi Pani cztery apteki na Podlasiu.
EO-K: Mam za sobą wiele lat pracy jako menager apteki. Zawsze dobrze radziłam sobie w aptekach, w których pracowałam, a pacjenci je lubili. Kiedy pojawiła się możliwość przejęcia dwóch aptek, zaryzykowałam i podjęłam próbę poprowadzenia własnego biznesu. Było dużo strachu i nieprzespanych nocy, ale się udało. Po rozwinięciu dwóch aptek, w Bielsku Podlaskim i Orli, pojawiła się możliwość przejęcia zamkniętej apteki w Mońkach. Znów podjęłam ryzyko i odbudowałam ją. Obecnie otwieram czwartą - tym razem w okolicy Białegostoku, w Horodnianach.
MB: Mieliśmy pandemię, teraz jest wojna w Ukrainie. Jak radzi sobie Pani w tak trudnych czasach?
EO-K: Czas pandemii był bardzo trudny, jednak farmaceuci - pomimo ogromnych zagrożeń - pozostali na stanowiskach. Nawet w szczytach zakażeń apteki działały i zaopatrywały Polaków w leki ratujące zdrowie i życie. Mieliśmy ogromne trudności z zaopatrzeniem, gdyż wiele dostaw nie docierało do aptek. Ponieśliśmy ogromne koszty związane z modyfikacją aptek, odkażaniem lokali, zabezpieczeniem personelu, ale daliśmy radę. Jestem dumna z moich kolegów i koleżanek. Zdaliśmy ważny egzamin. Obecnie apteki realizują dodatkowe zadania dostarczając pomoc dla Ukrainy. To dla nas ważny czas i rozmawiając z farmaceutami z całej Polski widzę, jak wiele robimy dla tych ludzi.
MB: Jaka jest recepta na dobrą aptekę?
EO-K: Moim zdaniem dobra apteka musi spełnić cztery warunki. Po pierwsze mieć dużo towaru i szeroki asortyment leków dostępnych od ręki. Po drugie dobry personel, z bardzo wysoką wiedzą i umiejętnością rozmowy z pacjentami. Po trzecie trzeba zadbać o jakość wnętrza. Leki to bardzo ważne produkty, muszą być przechowywane i wydawane w czystości i ładzie. Po czwarte - ceny. Jak wiadomo leki są drogie. Każdy właściciel apteki musi szukać najlepszych promocji, kupować w niskich cenach, aby móc te ceny potem oferować pacjentom.
MB: Jakie rady ma Pani dla naszych Czytelników – pacjentów aptek?
EO-K: Zachęcam pacjentów, szczególnie tych przyjmujących leki ratujące życie, do zaopatrywania się w nie na dłużej. Ma to związek z tym, że czasem po prostu niektórych leków czasowo brakuje w hurtowniach. Druga sprawa to ceny. Powiem szczerze, że jak żyję, nie widziałam tylu podwyżek cen leków co teraz. Kupując większą ilość unikniemy ryzyka, że za kilka miesięcy cena będzie wyższa. Warto też rozmawiać z farmaceutami. Jak lek podrożał i czujecie Państwo, że jego cena bardzo nadwyręży domowe finanse powiedzcie o tym. W wielu przypadkach mamy możliwości poszukania takiego samego leku, ale pod inną nazwą handlową, tzw. zamiennika. Jego cena bywa czasem nawet o połowę niższa.
MB: A jakieś sezonowe porady? Przed nami wakacje i czas wyjazdów.
EO-K: Jeżeli chodzi o wakacje to od lat apeluję, by wyjeżdżając mieć ze sobą dobrze wyposażoną apteczkę - zestaw plastrów opatrunkowych, preparat odkażający, lek przeciwbólowy, na biegunkę, itp. Chorych przewlekle zachęcam do przygotowania wszystkich przyjmowanych leków przed wyjazdem i sprawdzenia czy zapas, który mamy wystarczy nam na cały urlop.
Po wakacjach przyjdzie jesień i z pewnością czeka nas kolejny sezon przeziębień. Warto zabezpieczyć się wcześniej i już w sierpniu zacząć wzmacniać organizm. Witamina D, C, preparaty multiwitaminowe, czy kwasy omega to doskonałe produkty dla dorosłych i dzieci.
MB: Jak widzi Pani przyszłość aptek? Jakie zmiany czekają pacjentów w najbliższych latach?
EO-K: Już teraz apteki zaczynają świadczyć więcej usług. Na dziś skupiamy się oczywiście na doradzaniu w zakresie doboru leków i ich stosowaniu, ale szkolimy się i będziemy świadczyć więcej usług dla pacjentów. Możliwe też, że część z nich będzie refundowana, a nawet darmowa. Mamy już za sobą szczepienia w aptekach, a w ciągu najbliższych lat mają wejść do aptek usługi w postaci podstawowych badań diagnostycznych, profesjonalnej konsultacji stosowanych leków wraz z poradami dotyczącymi ich lepszego stosowania i wiele innych.
MB: Dziękuję za rozmowę.
Na zdjęciu Ewa Oksztulska-Kolanek