Zdrowy Białystok

Piątek, 19 04 12:08

Ostatnia modyfikacja:piątek, 19 04 2024

Usłysz świat na nowo

audikapwojciechSłuch to niezwykły zmysł. Dzięki niemu odbieramy informacje z otoczenia, porozumiewamy się z ludźmi, czerpiemy przyjemność ze słuchania muzyki. Jesteśmy w stanie usłyszeć zarówno cichy szept, jak i bardzo głośny dźwięk startującego odrzutowca. Rozróżniamy też niskie i wysokie tony, dzięki czemu rozpoznajemy głos znanej osoby lub ulubioną piosenkę. W czasie snu nasze uszy także reagują na nietypowe lub ważne sygnały.
Kontrolujemy wagę, badamy tętno, poziom cukru, troszczymy się o wzrok, a jak jest ze słuchem? Czy dbamy o niego równie dobrze? Okazuje się, że niekoniecznie. Do osłabienia słuchu dochodzi najczęściej na skutek urazów, infekcji bakteryjnych i wirusowych, działania substancji chemicznych, leków ototoksycznych, zaburzeń mikrokrążenia ślimaka, chorób metabolicznych czy zmian nowotworowych. W ogromnej liczbie przypadków osłabienie słuchu spowodowane jest też procesem starzenia się.
- O słuch powinniśmy dbać od najmłodszych lat. Jak to robić? Szczególnie ważne jest odpowiednie leczenie wszelkich infekcji uszu, dbanie o ogólny stan zdrowia oraz zbilansowana dieta – radzi Wojciech Włodarczyk, protetyk słuchu z Centrum Medycznego Audika.
Hałas także osłabia słuch. Aby lepiej to zrozumieć, rozważmy, co dzieje się, gdy dźwięki docierają do naszych uszu. Zewnętrzna część ucha, czyli małżowina uszna, wychwytuje fale akustyczne i przez przewód słuchowy przekazuje je na błonę bębenkową, wprawiając ją w drgania. Drgania te są przenoszone na kosteczki słuchowe, znajdujące się w uchu środkowym, a następnie trafiają do ucha wewnętrznego. W tej części ucha znajduje się ślimak, wyposażony w mikroskopijne komórki słuchowe. Te drobne komórki rzęsate, dzięki płynnej chłonce, w której są zanurzone, poruszając się wytwarzają czytelne impulsy nerwowe. Sygnały te wędrują dalej poprzez nerw słuchowy do mózgu, a tam są rozpoznawane jako dźwięki.

- Wpływ hałasu na słuch człowieka można zobrazować przyrównując komórki zmysłowe w uchu wewnętrznym do zboża na polu, a dźwięki do wiatru. Niezbyt głośny dźwięk przypomina delikatny wietrzyk, który lekko porusza kłosami, ale ich nie niszczy. Gwałtowny poryw wiatru lub długotrwałe narażanie, nawet na nieco słabsze podmuchy, może w końcu spowodować, że łodygi się połamią. Podobnie jest z hałasem i czułymi komórkami rzęsatymi w uchu wewnętrznym. Nawet krótkie, lecz intensywne działanie głośnych dźwięków może zadziałać destrukcyjnie na delikatne elementy ucha wewnętrznego. Raz uszkodzone, nigdy się nie zregenerują. Skutkiem tego może być dodatkowo szum uszny - odczuwany jako brzęczenie, dzwonienie lub świszczenie – dodaje Wojciech Włodarczyk.
Szkodliwe dla słuchu jest narażenie na krótki, niespodziewany hałas, np. strzał, wybuch czy pisk prosto w ucho, ale również długotrwałe przebywanie w hałasie przekraczającym 85 dB SPL (Sound Pressure Level, czyli poziom ciśnienia akustycznego).Taki poziom natężenia dźwięku dociera do nas np. na ruchliwej ulicy, koncercie, dyskotece czy przy koszeniu trawy.
Nie jesteśmy w stanie zupełnie wyeliminować hałasu ze swojego życia. Możemy się jednak przed nim chronić. Jak? Oto kilka porad.
- Korzystajmy z ochronników słuchu. Zakładajmy je podczas hałaśliwych prac, np. koszenie trawnika, praca z użyciem maszyn. Jeżeli chcemy jedynie osłabić docierający do ucha dźwięk, a nadal cieszyć się muzyką na koncercie, słyszeć mowę czy sygnały alarmowe, użyjmy ochronników ze specjalnymi filtrami.
- Nie przesadzajmy z głośnością muzyki, zwłaszcza w słuchawkach. Jeśli zagłusza ona całkowicie dźwięki z otoczenia, lub gdy siedząca obok nas osoba słyszy muzykę z naszych słuchawek, oznacza to, że jej dłuższe słuchanie może spowodować trwałe osłabienie słuchu. Pamiętajmy - słuchawki douszne zwiększają natężenie dźwięku w porównaniu z nausznymi.
- Pozwólmy uszom odpocząć. Jeśli przebywamy w hałaśliwym środowisku bez ochronników słuchu, postarajmy się robić kilkuminutowe przerwy, które spędzimy we względnej ciszy. Jeśli nie mamy takiej możliwości, zróbmy sobie później ok. 16-godzinną przerwę dźwiękową.
- Chrońmy słuch dzieci, gdyż są one bardziej niż dorośli podatne na uszkodzenie słuchu. Uważajmy na hałaśliwe zabawki - pistolety, gwizdki, trąbki. Dźwięk niektórych grzechotek osiąga natężenie nawet 110 dB.
audika2- Regularnie kontrolujmy słuch - najlepiej raz w roku. Badanie jest bezbolesne i szybkie. Wykonywane jest w wyciszonej kabinie i polega na reagowaniu na dźwięki prezentowane przez słuchawki. Celem badania jest określenie progu słyszenia, czyli najcichszych dźwięków jakie jesteśmy w stanie odebrać.
Jeżeli specjalista stwierdzi ubytek słuchu, nie lekceważmy problemu. Niedosłuch sprawia, że nasze uszy nie odbierają niektórych dźwięków. W efekcie tego mózg musi bardzo ciężko pracować, by „odgadywać” brakujące dźwięki. Słuchanie staje się wówczas frustrujące i męczące. Rozwiązaniem problemu jest aparat słuchowy. Pozwólmy, aby specjalista odpowiednio nam go dopasował, a następnie dajmy sobie czas, by się do niego „przystosować”.
Oprac. MB, Fot. Audika

Na zdjęciu Wojciech Włodarczyk, protetyk słuchu z Centrum Medycznego Audika.

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Medycyna Usłysz świat na nowo