Pocovidowe dolegliwości gastryczne
- Środa, 09 czerwiec 2021 11:40
Wirus Sars-CoV-2 atakuje głównie układ oddechowy, ale ma też niestety wpływ na inne narządy. Wiele badań wskazuje, iż powoduje on też dolegliwości żołądkowo-jelitowe.
Znane są różne fazy rozwoju Covid-19. Faza wczesna, krótko po zakażeniu, charakteryzuje się wysokim poziomem wiremii i związana jest z reguły z chorobami przewodu pokarmowego. Jednak jak wskazują specjaliści coraz więcej pacjentów chorujących na Covid-19 skarży się także na problemy gastryczne pojawiające się w przebiegu choroby. O tego typu pacjentach mówią specjaliści gastroenterologii ze Specjalistycznego Centrum Gastrologii Gastromed w Białymstoku.
– Z naszych obserwacji wynika, że objawy żołądkowo-jelitowe występują u kilkudziesięciu procent naszych pacjentów. Najczęściej są to: nudności, wymioty, biegunka, bóle brzucha, czasem jadłowstręt. Dolegliwości te mogą pojawić się na początku infekcji, niejako poprzedzając rozwój tych typowych, utrzymywać do jej zakończenia, a niejednokrotnie dawać o sobie znać jeszcze długo po ustąpieniu infekcji. Dzieje się tak dlatego, że wirus dłużej utrzymuje się w nabłonku jelit, w porównaniu do nabłonka układu oddechowego. U części osób nadal wykrywa się obecność cząstek materiału genetycznego wirusa w kale, pomimo już ujemnych wymazów z nosogardzieli. Prawdopodobnie to tłumaczy pozostałość pewnych niespecyficznych objawów ze strony przewodu pokarmowego dłużej, niż trwa sama choroba– tłumaczy doktor Marta Stachurska, specjalista gastroenterologii z Centrum Gastrologii Gastromed w Białymstoku.
- By Sars-CoV-2 mógł zainfekować i uszkadzać jakąś komórkę musi ona mieć na swojej powierzchni specjalne białko receptorowe ACE2. Tak się składa, że ilość cząsteczek tego białka jest bardzo duża również w komórkach nabłonka jelita, czyli tych, które od środka wyścielają przewód pokarmowy. Udowodniono, że jedną z możliwości transmisji wirusa, obok drogi kropelkowej, jest też droga fekalno-oralna. Dlatego u niektórych zakażonych pacjentów, jako pierwsze pojawiają się objawy ze strony przewodu pokarmowego. Stwierdzono też, że obecność biegunki związana jest z cięższym przebiegiem zakażenia wirusem Sars-CoV-2, czyli nie tylko istotne jest noszenie maseczek, ale i odpowiednia higiena rąk – dodaje doktor Maciej Kralisz, specjalista gastroenterologii z Gastromedu.
Czynnikiem, który ma wpływ na towarzyszące chorobie objawy ze strony układu pokarmowego jest utrata różnorodności drobnoustrojów w przewodzie pokarmowym.
- Zaburzenia mikrobioty powodują uszkodzenie nabłonka jelitowego oraz wzrost stopnia przepuszczalności bariery jelitowej. Wirus wnika wtedy szybciej do komórek nabłonka jelitowego, co wiąże się z zaburzeniami wchłaniania enterocytów. U pacjentów z objawami z zakresu przewodu pokarmowego częściej dochodzi też do manifestacji ze strony wątroby. Wykazywano wręcz uszkodzenie czynności tego narządu, ze zwiększeniem aktywności enzymów wątrobowych. Z kolei u pacjentów z marskością wątroby dochodzi do wyraźnego pogorszenia jej wydolności. Także otyłość rozpatrywana jest jako czynnik ryzyka w ciężkości przebiegu Covid-19, gdyż tkanka tłuszczowa służy jako rezerwuar dla rozprzestrzeniania się wirusa – mówi doktor Jacek Romatowski, specjalista gastroenterologii z Centrum Gastromed.
Fachowa literatura medyczna wskazuje, że tzw. symptomatologia brzuszna jest częstym objawem Covid-19. Dla przykładu naukowcy z Kanady wskazali, że objawy infekcji Covid-19 można zaobserwować w badaniu obrazowym jamy brzusznej. Z kolei naukowcy z Uniwersytetu Humanista na łamach Clinical Gastroenterology and Hepatology wskazują, że odsetek pacjentów cierpiących na biegunkę w przebiegu Covid-19 waha się od 2% do nawet 50% zakażonych.
- Należy podkreślić, że osoby cierpiące na schorzenia przewodu pokarmowego mogą być narażone na cięższy przebieg Covid-19, ze względu na oddziaływanie leków, które przyjmują. Również sam wirus może zaostrzać niektóre przewlekłe choroby przewodu pokarmowego, min. nieswoiste zapalenia jelit. Na podstawie obserwacji naszych pacjentów zauważyliśmy, że infekcja Sars-CoV-2 może wywołać np. zaostrzenie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego - mówi doktor Maciej Kralisz.
- Dolegliwości po przejściu Covid-19 bywają też efektem ubocznym leków stosowanych do łagodzenia objawów infekcji. Jednym z działań niepożądanych leków obniżających gorączkę, działających przeciwbólowo, przeciwzapalnie jest uszkodzenie błony śluzowej żołądka, prowadzące do nadżerek, a nawet owrzodzeń, co manifestuje się silnymi bólami brzucha. Negatywnie na funkcjonowanie jelit mogą wpływać też antybiotyki, doprowadzając nawet do rzekomobłoniastego zapalenia jelit. Dlatego po rozpoznaniu infekcji nie wolno samodzielnie, bez porozumienia z lekarzem, przyjmować różnych leków – przestrzega doktor Stachurska.
- Warto też wspomnieć, że objawy ze strony przewodu pokarmowego mogą wystąpić po szczepieniu przeciwko Sars-CoV-2, jako jeden z niepożądanych odczynów poszczepiennych - dodaje doktor Romatowski.
MB, Fot. Gastromed