Leczymy zwierciadła duszy
- Wtorek, 26 lipiec 2016 16:33
Z myślą o małych i trochę większych, odważnych i bojaźliwych - ogólnie, wszystkich potrzebujących pomocy okulisty - powstało w naszym mieście Centrum Medyczne „Okolandia”. Zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem zachowawczym schorzeń narządu wzroku u najmłodszych. O placówce opowie właściciel - Piotr Cudowski.
Marzena Bęcłowicz: Okolandia to stosunkowo niedawno otwarty prywatny ośrodek okulistyczny. Kto może liczyć na Waszą pomoc?
Piotr Cudowski: Największe grono naszych pacjentów stanowią dzieci (łącznie z noworodkami i wcześniakami), ale przyjmujemy też dorosłych. Dla nas najważniejszy jest wzrok pacjenta. Nasi specjaliści łączą w pracy profesjonalizm i wieloletnie doświadczenie kliniczne z wielką empatią i szacunkiem wobec pacjentów. Cechujemy się niestandardowym podejściem do chorób oczu oraz nowatorskimi rozwiązaniami. Wyróżnia nas nowoczesne zaplecze diagnostyczne, przyjazny klimat przychodni, zaangażowanie i odpowiedzialność.
MB: Jak wygląda wizyta w Waszym gabinecie?
PC: Zasadniczą część naszej pracy stanowią schorzenia okulistyczne: wady wzroku, leczenie zeza, niedrożność kanalików łzowych, zapalenie spojówek (alergiczne, bakteryjne, wirusowe), zaćma, jaskra, retinopatia wcześniacza, zapalenia błony naczyniowej oka, dziedziczne zwyrodnienia szklistkowo-siatkówkowe. Wizyta podstawowa obejmuje weryfikację wady wzroku, czyli komputerowe badanie oczu; badanie ostrości wzroku do dali i bliży; badanie widzenia barwnego; dobór korekcji i jeśli zachodzi taka potrzeba - to wypisanie recepty na okulary. Ponadto lekarz mierzy ciśnienie w oku, ogląda w biomikroskopie (lampie szczelinowej) jak wyglądają powieki i rzęsy, czyli aparat ochronny oka. Następnie badany jest przedni odcinek oka - spojówka, rogówka, tęczówka i soczewka. Na koniec lekarz przeprowadza badanie dna oczu: ocenia nerw wzorowy i siatkówkę centralną - głównie plamkę oraz siatkówkę obwodową. Natomiast do dokładnej oceny obwodu siatkówki zapuszczane są pacjentowi krople rozszerzające źrenice. W razie potrzeby wypisywane są leki, a także wydawane niezbędne zaświadczenia. Jeśli jest to wizyta z doborem szkieł kontaktowych - uwzględniając potrzeby pacjenta - przeprowadzany jest instruktaż aplikacji soczewek, zasady pielęgnacji i harmonogram kontroli. Wykonujemy też drobne zabiegi typu usuwanie ciał obcych z oka.
MB: W takim razie to już czas, by przedstawił Pan zespół Okolandii.
PC: Pracuje z nami doktor Monika Oziębło-Kupczyk, specjalista chorób oczu. Pani doktor ukończyła Akademię Medyczną w Białymstoku i na co dzień pracuje w Klinice Okulistyki w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Jest mężatką, ma dwójkę dzieci - Anitę i Filipa. Druga nasza pani doktor to Danuta Sielicka, także specjalista chorób oczu. Tak samo jak doktor Oziębło-Kupczyk jest absolwentką białostockiej Akademii Medycznej i również pracuje w tej samej Klinice w DSK. Doktor Sielicka jest mamą Adasia i Artura. Współpracuje z nami także doktor Michał Szumiński, specjalista chorób oczu, który zajmuje się badaniami (OCT) przedniego i tylnego odcinka oka oraz stomatolog Agnieszka Kobus. Ja w Okolandii zajmuję się marketingiem oraz prowadzę salon optyczny.
MB: Czy po pracy znajdują Państwo czas na własne zainteresowania, hobby?
PC: Z wolnym czasem jest raczej problem. Jeśli już takowy się zdarzy, to wiem, że doktor Sielicka jest miłośniczką książek i czyta w każdej wolnej chwili. Hobby doktor Oziębło-Kupczyk to narty i muzyka. Poza tym wszyscy się przyjaźnimy i czasami spotykamy po pracy. Choć, jak to w środowisku lekarskim bywa, głównym tematem rozmów jest i tak zawsze medycyna.
MB: Czy Okolandia ma jakieś plany na przyszłość? Planujecie rozwój placówki?
PC: W najbliższym czasie zamierzamy, a właściwie to już kupiliśmy i czekamy na dostawę sprzętu w postaci mobilnego autorefraktometru oraz aparatu do ultrasonograficznego badania oczu. Autorefaktometr jest to urządzenie służące do badania oczu najmłodszych dzieci. W czasie badania rodzic może trzymać maluszka na kolanach, a lekarz w tym czasie przeprowadza badanie. To najprościej mówiąc taki przenośny, zminiaturyzowany aparat do komputerowego badania oczu. Będziemy też mogli zabierać go ze sobą na wizyty domowe. Jest już w Białymstoku Dentlandia, Fartlandia, więc może i nasza Okolandia znajdzie tu swoje stałe miejsce.
MB: W takim razie tego właśnie Państwu życzę. Dziękuję za rozmowę.