Bodźce, które leczą
- Sobota, 09 styczeń 2016 19:51
Twoje dziecko niechętnie rysuje, ma kłopoty z samodzielnym ubieraniem się czy posługiwaniem się sztućcami? A może nie lubi kąpieli, czesania? Unika zabaw związanych z brudzeniem rąk. Może to tylko zwykłe dziecięce „widzimisię”, a może niepokojące objawy zaburzenia integracji sensorycznej.
Dorota Kosior-Maleta, certyfikowany terapeuta integracji sensorycznej z Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Białymstoku wyjaśnia, jakie zachowania dziecka powinny wzbudzić niepokój rodziców i być wskazaniem do zgłoszenia się do terapeuty integracji sensorycznej.
Marzena Bęcłowicz: Zatem od początku. Czym jest integracja sensoryczna (SI)?
Dorota Kosior-Maleta: Jest to proces neurologiczny odpowiedzialny za prawidłową organizację bodźców czyli tzw. wrażeń sensorycznych napływających ze wszystkich zmysłów m.in. wzroku, słuchu, dotyku. Gdy mózg je właściwie rozpoznaje, segreguje, interpretuje, łączy ze sobą i wcześniejszymi doświadczeniami - to dziecko rozwija się prawidłowo. Integracja sensoryczna rozpoczyna się już w okresie płodowym i trwa do ok. siódmego roku życia. Nierozwinięcie określonych umiejętności w kolejnych stadiach rozwoju, powoduje powstawanie trudności w funkcjonowaniu i zachowaniu dziecka.
M. B.: Na czym polegają zaburzenia integracji sensorycznej?
D. K-M.: Na nieefektywnym przetwarzaniu sygnałów płynących z różnych zmysłów przez układ nerwowy. W konsekwencji dochodzi do nietypowych, zbyt słabych lub nadmiernych, reakcji na bodźce. Pojawiają się np. trudności z zachowaniem właściwej postawy ciała, problemy w opanowywaniu nowych zadań ruchowych (np. jazda na rowerze), czy też niechęć do uczestnictwa w zabawach ruchowych i grach sportowych. W wieku szkolnym mogą to być kłopoty z opanowaniem pisania, czytania czy liczenia lub problemy z utrzymaniem uwagi na zadaniu.
M. B.: Co powinno wzbudzić niepokój rodziców? Jakie problemy są wskazaniem do zgłoszenia się do terapeuty integracji sensorycznej?
D. K-M.: Do najczęstszych, łatwo dostrzegalnych objawów zaburzeń procesów integracji pojawiających się w okresie przedszkolnym, należą trudności z utrzymaniem równowagi - dziecko często potyka się, przewraca. Ponadto często występuje słaba koordynacja ruchowa. Malec niechętnie rysuje, nieprawidłowo trzyma nożyczki podczas wycinania, ma kłopoty z samodzielnym ubieraniem się, zapinaniem guzików, posługiwaniem się sztućcami przy jedzeniu. Kolejną grupą niepokojących objawów są problemy związane z awersją do mycia włosów, twarzy, uszu, czesania włosów, obcinania paznokci, czy unikanie zabaw związanych z brudzeniem rąk. Może wystąpić wyjątkowa wrażliwość na bodźce słuchowe i częste zasłanianie uszu rękoma podczas hałasu lub obniżona wrażliwość na ból, niezwracanie uwagi na skaleczenia czy zimno.
M. B.: Dla kogo przeznaczona jest metoda integracji sensorycznej?
D. K-M.: Metoda ta przeznaczona jest dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, które doświadczają problemów w codziennym funkcjonowaniu. Adresatami metody są także dzieci ze spektrum autyzmu, z mózgowym porażeniem dziecięcym, czy niepełnosprawnością intelektualną. Warto pamiętać, że z zaburzeń integracji sensorycznej dzieci nie wyrosną same, a problemy w przetwarzaniu wielozmysłowym będą rosły wraz z nimi. Dlatego tak ważne jest wczesne zdiagnozowanie i objęcie terapią SI wszystkich dzieci, które takich zabiegów wymagają.
M. B.: Na czym polega terapia?
D. K-M.: Rozpoczęcie terapii SI poprzedzone jest dokładną diagnozą rozwoju dziecka opartą na testach południowo-kalifornijskich oraz obserwacji klinicznej. Terapeuta przeprowadza też, bardzo istotny dla rzetelnego i trafnego rozpoznania, wywiad z rodzicami. Podczas terapii dziecko nie ćwiczy konkretnych umiejętności lecz poprawiając integrację sensoryczną wzmacnia procesy nerwowe leżące u podstaw tych umiejętności. Głównym zadaniem terapii jest dostarczanie kontrolowanej ilości bodźców sensorycznych poprzez różnorodne ćwiczenia. Dzieci bardzo lubią wszystkie terapeutyczne zabawy i chętnie biorą w nich udział. Czyżby intuicyjnie wyczuwały, co dla nich korzystne? Dodam, iż terapia SI powinna być prowadzona przez certyfikowanych terapeutów.
M. B.: Dziękuję za rozmowę.