W teatrze nałogu
- Czwartek, 12 grudzień 2019 09:39
Stajesz twarzą w twarz z własną słabością i bezradnością. Szukasz ukojenia. Uzależnienie? Nie! Nie ja! To niestety fikcja, którą tworzy osoba uzależniona, aby poczuć się bezpiecznie, aby usprawiedliwić swoje zachowania i udawać przed światem, że ten problem jej nie dotyczy.
Brak gotowości do zmiany swojego życia, powoduje, iż osoby uzależnione podejmują wiele trudnych i niekonstruktywnych decyzji. Przyznanie się do bezsilności wobec substancji uzależniającej jest ważnym elementem w procesie zdrowienia, jednak zanim to nastąpi trzeba pokonać długą drogę.
Osobę uzależnioną można porównać do aktora, który nakłada maski, aby zmienić swój wizerunek przed otoczeniem oraz przed sobą samym. Przyjmując różne role odwraca uwagę od problemu, ucieka od siebie i swoich emocji, z którymi nie umie sobie poradzić. Tworząc świat fikcji, tworzy złudne poczucie bezpieczeństwa.
Wypieranie niewygodnych faktów, powoduje niestety nawarstwianie się napięcia, a co za tym idzie potrzebę jego zmniejszenia. I tu dochodzi do nałogowego regulowania uczuć, poprzez zastosowanie używki. „Tabletka szczęścia” daje ulgę, jednak nie trwa ona długo. Koło się zamyka, a czynności powtarzają - okłamywanie siebie i otoczenia, wzrost napięcia, chęć jego zmniejszenia i ponowne zażycie substancji uzależniającej. Kontrolę nad człowiekiem przejmuje narkotyk, alkohol. Potrzebny jest wtedy mocny upadek, aby odczuć potrzebę zmiany.
Uzależnienie jest chorobą przebiegłą. Początkowo daje pozorne szczęście, dostarcza adrenaliny, tworzy nową, wspaniałą rzeczywistość. Jednak tak samo szybko jak daje, tak szybko zabiera człowiekowi wszystkie dobra. Następuje odcięcie i zamrożenie człowieczeństwa oraz utrata odczuwania potrzeb wyższych. Jedyną, mocną potrzebą staje się - bycie pod wpływem. Proces trwa niekiedy latami, aż uzależniony wypadnie z wiru zażywania. Zaczyna wtedy szukać różnych form pomocy w pracy nad swoją sytuacją. Jedną z nich jest terapia stacjonarna w ośrodkach terapii uzależnień.
W Ośrodku Psychoterapii Uzależnień Przystań w Sokółce staramy się pomóc naszym pacjentom odzyskać kontrolę nad ich życiem, dostarczając im narzędzia oraz potrzebną wiedzę do pracy nad powrotem do zdrowia. Jedną z metod przez nas wykorzystywanych jest terapia EEG Biofeedback, która polega na uruchomieniu zdolności samoregulacyjnych człowieka, poprzez dostarczenie mu precyzyjnej informacji zwrotnej o funkcjonowaniu organizmu. Uzależnienie jest związane z zaburzeniem kontroli impulsów. Potrzebne jest wówczas odpowiednie regulowanie pracy mózgu, które da efekt wyrównania funkcjonowania osoby uzależnionej, co zapobiegnie występowania nawrotów choroby. Poprzez naukę samoregulacji fal mózgowych, pacjent uczy się kontrolować swoje myśli, a w efekcie tego też zachowanie.
Podczas terapii w Ośrodku następuje rozbrojenie mechanizmów kierujących chorobą, nauka siebie i swoich emocji. Osoby w procesie trzeźwienia zaczynają - małymi kroczkami - zauważać w jakim zakłamaniu funkcjonowały. Zderzenie z rzeczywistością często bywa bolesne, ale także uświadamia, jakich błędów nie należy popełniać. Naszym zadaniem, jako Ośrodka, jest pomóc pacjentom zdjąć ciężar przeszłości i pozwolić na doznanie czegoś innego, czasem nieznanego. Wówczas w atmosferze zaufania i poczuciu bezpieczeństwa przyznają się do bezsilności wobec substancji i to otwiera im drogę do poznania siebie na nowo.
Adrianna Milcarz, specjalista terapii uzależnień, Ośrodek Terapii Uzależnień Przystań w Sokółce
Fot. Ośrodek Psychoterapii Uzależnień Przystań
1.jpg
Terapia EEG Biofeedback polega na uruchomieniu zdolności samoregulacyjnych człowieka. Teraz ta metoda terapii dostępna jest także w Ośrodku Przystań w Sokółce.
2.jpg
Ośrodek Psychoterapii Uzależnień Przystań w Sokółce oferuje pacjentom terapię stacjonarną.
3.jpg
Ośrodek Przystań w Sokółce pomaga pacjentom zdjąć ciężar przeszłości.
